Iwonka Tobie tez się uda :*
Wersja do druku
Iwonka Tobie tez się uda :*
no jasne, ze sie uda ;)
myslimy pozytywnie :)
No staram sie :wink:
Ja znowu nie mam siły i chęci to uczenia się :?
ja tak zawsze nie mam checi, dlatego pouczylam sie w piatek i w sobote rano, a teraz mam luuuuuz :D
hejka wam laseczki :wink:
Dzis u mnie spoko jest:
śniadanie:
:arrow: szkl. mleka
:arrow: rosołek hehe jak widzicie moje śniadanie było dosyć dziwne dziś :wink:
No ale nie było żadnych zapasów a cos musiałam zjeść, a nie kaloryczne tylko to było :? :lol:
W szkole:
:arrow: Pysio
:arrow: mały wafelek kakaowy
Obiad:
:arrow: dddużo zupy barszczy białek...
yyyyy tej zupy był az litr... :lol:
No ale 100 ml ma tylko 22 kcal... wiec zrobiłam sobie całe opakowanie....hehe :lol:
Tak wiec po tym sytym obiedzie mam jak narazie 800 kcal.
Co zjem na podwieczorek to nie mam pojęcia.
Dziś miałam okazje pojechać z rodzinką do babci..
No ale nie jechałam bo musze zakuwać :evil:
No i na forum musze mieć czas nie? 8) :lol:
Ale do babci też za tydzień jedziemy wiec spoko.
A jeszcze mama poszła cos załatwiać, potem z bratem do fryzjera a tatka jeszcze chciał wybrać nowy samóch jak chcą kupić, wiec 2 godz. miasto+2 godz. u babci to oni pewnie dopiero o 18.00 będą, wiec musiałam zostać :?
No ale przynajmnie sie coś naucze :? Ale jeszcze tylko 2 dni... :wink:
pieknie ;)
oj zeby przetrwac te dwa dni ;[
łądnie Ci poszło iwonka :* gartuluje :)
Cze Dziewczynki! Ja się chyba przyłącze do was, może mnie znacie bo już kiedyś byłam na forum. Mam 170 wzrostu (chyba, mierzyłam się rok temu) i 62kilo wagi. Miałam nadzieje schudnąć tak z 5 kilo do świąt, ale ubył mi tylko kilogram :( . Wy tutaj poruszacie temat tych hahatek. Dużo osóbą pomogła?
Wybaczcie mi że nic nie pisze, ale ciągle mnie wywala...
chyba 20 raz próbuje coś napisąc...
Jak wam z dietką?
Mam nadzieje,że oni to forum szybko naprawią...