Mada07 to fajny interesik ubijasz z siostrzyczką :D:D
Ty wychodzisz korzystnie, bo nie przytyjesz i zarobisz...:D
a ona...a ona sobie zje coś pysznego :P:P
Wersja do druku
Mada07 to fajny interesik ubijasz z siostrzyczką :D:D
Ty wychodzisz korzystnie, bo nie przytyjesz i zarobisz...:D
a ona...a ona sobie zje coś pysznego :P:P
Zwłaszcza, że jest strasznie łakoma :)
Nie no ten obiad to tylko dziś tak dziwnie wyszedł, bo gości miałam :lol:
A wiecie jak to jest z rodzinka :wink:
Takich obiadów to nigdy nie jem, tylko jakoś tak dziś wyszło.
Kuzynka do mnie dziś dzwoniła, to jutro jade do nich :twisted:
Za bardzo nie chce mi się ich odwiedzać, no ale coż....
Jak zaprosiła to z bratem pojade.
Mam nadzieje,że będzie ładna pogoda to na rowerku się wybierzemy.
Ale jak narazie to lej :evil:
heh :)
ja się tu qrde cieszyłam z długiego weekendu, że mi się bardziej będzie chciało ćwiczyć, że poopalam się troszkę, a tu zimno jak cholera!! :evil:
ale jakoś się przemogłam- pół godziny na rowerze... :)
heh ale za zimno...:(
już wolę do sql chodzić...
niż w domu bezczynnie gnić- przy lodówce :evil:
ehhh.... :evil: :evil:
przynajmniej bedziesz meic jakies zajecie ;)
laska wez sobie jakos lepiej rozkladaj to jedzenie ;> bo tak byc nie moze <nonono>!!! :D
Szkoda, ze nie mam komu sprzedawacx slodyczy :(
Iwonka obiad swietny :D A ta zupe robilas sama z jakiejs kosci czy z torebki po prostu?
Blu te moje zupki to robie przeważnie zawsze na kostce rosołowej Winiary :wink:
Dziś na śniadanko był duży jogurt naturalny (330 ml), Pysio, kromka razowego z pomidorem, II jabłko, na obiad bedzie barszcz biały. A potem wybywam o 14.00 do rodzinki :wink: Tam postaram się nic nie jeść, ale qrcze nie wiem jak to bedzie :?
blee jogurt naturalny jak to mozna jesc?:d
HH - nie znasz się, naturalny jest pycha :D
dobry ale tylko z ziarnami zbóż z Danona :D