Wątek: Potrzeba mi kogos kto rozumie... Moze jest ktos z b-stok'u?

Mam 17 lat, 162cm wz i 60 kg ... Powinnam miec troche ponad 50 kg... Wszytsko zaczelo sie od nowej szkoly w ktorej sa prawie tylko szczupłe dziewczyny . Jest ktos z bialegostoku albo cos? Chcialabym poznac kogos w podobnym wieku bo wtedy latwiej i przyjemniej sie chudnie Szczerze to nie mam adnej jako takiej pulchnej kolezanki z ktora moglabym porozmawiac o tym ze chcialabym schudnac. Dodam ze uwilbiam jezdzic konno Jkaby ktos chcial ze mna porozmawiac to moje GG to 4132233

Wprawdzie nie jestem z Białegostoku , ale z Będzina hmmm to prawie 500 km różnicy, ale jak byś chciała to moge Ci pomóc ja już jestem na dietce od wakacji udało mi sie schudnąć 10 kg trzymam sie dalej i sie nie poddaje wytrzymam Tobie też sie uda Pozdrowionka :* trzymaj sie cieplutko :* :P

hey powodzenia
Moje kumpelki to same szkieletorrki, ale przywyklam, teraz już kidy troche schudlam to nie jest źle

Trzeba siebie samemu zakceptować...