w ogóle nie jadłaś słodyczy przez 4 miesiące??:O
Wersja do druku
w ogóle nie jadłaś słodyczy przez 4 miesiące??:O
Tak sobie mysle,ze moze ta SB bylaby dobra bo masz pokazane co masz jesc-czego nie a tak to latwiej sie skusic. Ja aktualnie jestem na tysiaku ,ale mozna tez powiedziec ,ze na 600kal od prawie miesiaca. Kiedys(troche wiecej niz rok temu) wazylam 66 kilo. Przynajmniej tak u mnie w szkole stwierdzili,diete zaczelam wazac ok 61 kilo. W pierwszym tygodniu schudlam prawie 5 kilo. Naprawde trzymalam sie diety i bylo super. Teraz jest juz troszke gorzej. Waga skacze to w ta strone to w tamta. Aktualnie waze 55 kilo przy wzroscie 164cm. Kiedys taka waga byla dla mnie marzeniem-czyms nieosiagalnym. Teraz marze o 53 kg :P to racja ,ze marzenia sie zmieniaja w razie mozliwosci xd Nom to tyle o sobie-tak jak prosilas. To bardzo przyjemne kiedy ktos Ci mowi,ze chudnisz w oczach(tak jak Twojego taty kolega powiedzial Tobie) .ale pozniej staje sie to meczace. Wieczne sluchanie o anoreksji(nie wiem,ludziom chyba sprawia radosci straszenie innych chorobami) ,mowienie jaka to ja jestem blada itd itd. Nikt nie pomysli ,ze od dziecka mam taka cere i po prostu nic z tym nie zrobie w czasie zimy. Latwiej zwalic na odchudzanie przeciez. taka drobne rzeczy sie pozniej pojawiaja,ale mimo wszystko warto chudnac:) Mam nadzieje,ze osiagniesz swoja upragniona wage i tak szybko jej nie stracisz. I najwazniejsze-obys potrafila sie cieszyc ta waga a nbie dazyc do kolejnej:P Powodzenia:)
Dzięki tydze :)) Naprawdę zmotywowałaś mnie:) Tobie też życzę sukcesów:) Super schudłaś. Ja na razie 7 kg i bardzo, ale bardzo sie z tego cieszę:) Wszystkie spodnie są na mnie dobre:D SUPER! od dzisiaj wróciłam na I faze na tydzień:) Może spróbuj SB jak Ci nie bedzie wychodziło to wrócisz, nie amsz nic do stracenia, a możesz zyskać:)
Piszcie na jakich jesteście dietach, jakie rwzultaty i swoje rozmiary piszcie takie jak miałyście keidys i jakie macie i jakie chcecie mieć:) pozdrawiam :)
:*
przez 4 miechy nie zjadlam nic ze slodyczy, nie wliczam do tego deserów jogurtowych czy kisieli, chodzi mi konkretnie o to co nazywamy slodycze, czyli dajmy np. jakies cukierki, ciastka itp.
no to gratuluję Dorcas ja bym chyba nie wytrzymała :) napisz coś o sobie:D pozdrwaiam :)
:*
dorcas
ja tez jestem pod wrazeniem :D:D:D
Moge sie do was przyłaczyc??Wprawdzie nie chce mi sie czytac 4 stron postu ale obiecuje ze na bierzaco bede czytac ;)
Wy macie takie dluuugie rocznice a ja mam malutka :P : jestem tydzien na diecie <hehehe>
Wiem moja rocznica przy waszych wyglada smiesznie ale coz :D
Pozdrowienia :*
HEj pieseczek :)
Przyłączyć się zawsze można. a nie martw się tak swoją roznicą, bo jak byś wcześniej zaczęła to byś miała większą, ale dojdziesz i do meisiąca i do 4 też:D Mam nadzieję, że bedziesz czytać:) Jeśli amsz swój topic to napsiz adres chętnie wpadnę i poczytam :) Im więcej osób się wpisuje, tym motywacja rośnie. Razem zawsze osiągnie się więcej :) Pozdrawiam :*
:*
Nie wiem o czym mam napisac, nie jadlam i nie jem, ale nie mam z tym jakiegos problemu, powiedzmy przyzwyczailam sie, i teraz na slodycze patrze raczej obojętnie. Zaczely mi smakować rzeczy których wczesniej nie uwazalam za najlepsze :wink:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63002 tu jest link do mojego forum :) Zapraszam :)
No ja mam nadzieje ze dojde do miesiąca :P
Oby bo jak zuce te diete za niedlugo to moj terazniejszy wysilek pojdzie na marne :(
HEj :) jak tłusty czwartek wam mija?:D były jakieś grzeszki?:) Ja przeczytalam sobie artykuł na głównej stronie www.dieta.pl i doszłam do wniosku, ze jednego pączka mogę zjesc :) był taki pyszny mniam :)