A ja żuję gume bez cukru jak mi sie zachce jesc przed wyznaczoną godziną i działa :)
Wersja do druku
A ja żuję gume bez cukru jak mi sie zachce jesc przed wyznaczoną godziną i działa :)
heeh dobry sposób :D
u mnie nie ma dnia bez gumy
to juz rytuał :P
ja tez zuje te owocowe :D
u mnie w sqoli same miętówki :twisted:
Ja tam też już nie potrafie żyć bez gum miętowych :lol:
Extra że teraz są te różne gumy bez cukru w tych torebkach :lol:
Orbite White i Winterfresh rullez :lol: :lol: :lol:
Madziu, zasady bardzo mądre :lol:
gumy >all
miętowe są spoko, ale juz mi sie troche przejadly
lubie dla dzieci np. różowe bo fajne balony sie robią
gumy rrlllzzz :!: :P
No ale te owocowe to i na zęby szkodliwe i cukry mają...
Ja kocham na razie miętowe :lol:
te owocowe to jak dla mnie za szybko smak traca, wole mietowe :D