Witajcie dziewczyny!
jestem tutaj nowa i szukam miejsca dla siebie. Czy moge sie przyłaczyć?
Wersja do druku
Witajcie dziewczyny!
jestem tutaj nowa i szukam miejsca dla siebie. Czy moge sie przyłaczyć?
no bo na 1500 tez sie chudniej ale wolniej,
zresztą Ally ty chyba juz nie chcesz chudnąc? przeciez masz juz za malo kg :wink:
Teriza pewnie przyłączaj sie :)
Ja w Londynie w Gapie byłam to takie beznadziejne rzeczy były, że szok!! Ale kupiłam taka fajną bluzke w h&m :D
Dzisiaj dietka tak:
:arrow: Platki Fitness + mleko 0,5%
:arrow: bulka pizzowa - 120,00kcal
:arrow: Hortex Sok Pomidorowy - 45,00kcal
:arrow: Pierś z indyka w sosie słodko-kwaśnym - 322,71kcal
:arrow: Jabłko - 75,00kcal
:arrow: Adam pełnoziarnisty - 127,50kcal
:arrow: Zott Deser z Korona Toffi - 168,00kcal
:arrow: W sumie: 1 087,71kcal
Jeju coraz więcej jem!! :roll: Powiedzcie czy to naprawde tak dużo?? jutro nie moge przekroczyć 1000!! zaraz sobie ułożę jadłospis!!
Madzie nie wyglupiaj sie jesz normalnie w okolicy tysiaka, a no i sama pisalas ze bedziesz jesc kolo 1200 :wink:
Normalnie tak duzo, ze lepiej sie tu nie pokazuj bo Cie zbanuja za jedzenie takiej ilosci jedzonka... :) przesadzasz, tyle jest w sam raz i nie waz mi sie jesc mniej! :]
swietnie Ci idzie! Ja ostatnio mam problem z tym, ze po 22:00 chce mi sie jesc... ale jestem twarda ;>
Jaaa, sobie kupilam spodnie w Anglii za 9 funciaków i pidzamke, stopki, szlafroczek ;) no i portfel i buty ;) bo właściwie to mnie wysłałi po buty. No a w lato jak zejdzie mi sadełko to będę mogła kupować i kupować... ;)
Hej!
Napisze wam troche o sobie,abyscie mogły mnie poznać :)
Odchudzam sie od 10 lutego i przez ten czas najpierw zrezygnowałam ze słodyczy, ziemniaków, nocnego jedzenia i pieczywka i dużo ćwiczyłam,bo praktycznie codziennie po ok 60-100 minut i w tydzień zleciała mi cała woda z organizmu,bo aż 6kg i trzymałam się jakis czas na 62kg, ćwiczyłam juz mniej,ale dietke trzymałam i tak dobiłam do 60kg i na 4 tyg. sie zatrzymało, nic niechciało tego ruszyc więc postanowiłam przejśc na same warzywa i owoce i tak tez zrobiłam,ale tylko przytyłam 2kg,ale nie rezygnowałam, zaczełam ćwiczyc wiecej i wyznawać zasade nic po 17 i spadło do 60kg. Przeszłam na sameą wode, zupy warzywne i mocno rozgotowane warzywka i sok z marchwi marvitu i tak wytrzymałam 7 dni co dało mi 56kg i wrócił mi 1kg. Wczoraj prawie popadłam w jedzenie,bo podjadłam troszke czekolady i innych zakazanych rzeczy. :( i na wadze odrazu było 58kg,ale nie poddaje sie, do swiat chce dojśc do 56kg,a po swietach zgubic jeszcze 2kg :) Mam 170cm i kompleks ud :( to tyle o mnie :)
Wow, ale jesteś zawzięta, gdybym ja schudła 6 kg w tydzień to bym chyba umarła ze szczęścia. A co robisz że cwiczysz 60-100 minut?
Wow gratuluje !! Dużo schudłaś i dobrze się trzymasz :) Do świąt napewno bedzie 56 kg :D
ehh a mi tak dobrze nie idzie ;( juz nie ;( od jutra macie mnie pilnowac !! zero słodyczy i mało musli !!!!!!!!!!!!!!!!!!! musze jakos przestac lubic słodycze :( ehhh ciezko bedzie...