Wątek: BeDe SiLnA i DaM RaDe ... AlE TyLkO Z WaSzĄ PoMoCĄ =**

Siema

Mam na imie Patrcja i dokładnie 3 dni temu stwierdziłam że mam już dość i musze wziąść sie za siebie

Mam 175 cm wzrostu i waże 59 kg ... i niby moje BMI jest dobre a ja patrząc na siebie widze że jest mnie o dużo za dużo źle sie czuje w swoim ciele

Postanowiłam zacząć od niewinnie wyglądającej diety polegającej na jedzeniu zupki z kapustki kiedy jest sie głodnym ... ale dzisiaj moge powiedzieć że nie moge patrzeć na tą zupe :/ a zostało mi jeszcze 4 dni bo dieta jest siedmiodniowa ale dam rade ... jak już to zaczełam to skończe i dojde w końcu do mojej wymarzonej wagi
Noo a od czwartku oczywiście nie mam zamiaru zepsuć 7 dni wyrzeczeń i zaczynam dietę 1000kcal
Jak na razie jestem dzielna ale z dnia na dzień jest coraz ciężej więc mam nadzieje, że wesprzecie mnie dziewczynki Bu$kA =***[/list]

wage masz dobrą
wystarczą w twoim przypadku cwiczenia, i troche ograniczenie porcji tego co jesz\
nie msuisz wydziwiac z dietami..

Nioo mam wątpliwości co do tej wagi ... Moje koleżanki, które mają taki sam wzrost ważą mniej i to widać na pierwszy rzut oka a co do ćwiczeń to ćwicze conajmniej 20 minut dziennie i codziennie chodze na łyżwy
Ps. Dorcas thx że odpisałaś =***

to ja to chyba świnia jestem! Mam 170 wzrostu i 61 kg i wcale nie jestem taaaaaaaaka szafa. Każdy ma inną budowe, wymierz swoje wymiary i podaj na forum, a i powodzenia w odchudzaniu moim zdaniem z niczego, bo jesteś zapewne ładną laską.

Nioo niestety jest z czego tym bardziej że dzisiaj miałam małe załamanie i zjadłam 3 ciastka ale na szczeście waga nadal wskazuje 58,5 ( a to wszystko zasługa moich całodniowych wyrzeczeń < pomijając ciastka oczywiście :P> Noom a to moje wymiary :
talia: 74
pępek: 84
biodra: 89 T r A g E d ! A
a więc sama widzisz^ Thx za wsparcie =** trzymam za Ciebie kciuki =***

faktycznie... okropność

Nie chcę być jędzą, ale jeśli u ciebie okropność to co ja mam mówić ważąc tyle samo co ty i mając 10cm wzrostu mniej ?!
My darling błagam cię nie brnij w żadne diety, bo one ci ciała i tak nie wyrzeźbią a raczej odstaw słodycze i zacznij porzędnie ćwiczyć, bo tylko ruchem ciało wymodelujesz!

moja kolezanka przy wzorscie 172, wazy 58kg, jest super laską!
może twoim problemem nie jest nadmiar kalorii, ale za mała ilość ruchu?
w twoim przypadku polecałabym ci jakieś ćwiczenia, biegi, aerobik, pływanie...
dietą, tylko osłabisz swoje mięśnie i bedziesz sflaczała, a nie szczupła
trzymama ciuki

Nio oki skoro tak mówicie to z przyjemnością stwierdzam że odstawiam tą ohydną zupe ... i tak mam jej już dość :P Nioo tylko że z tym ruchem to ciężka sprawa ... nie zapominajmy o tym że jest zima więc biegi jak na razie odpadają ... a jeśli chodzi o basen to ... ehh lubie pływać ale cały czas mam wrażenie że ludzie sie na mnie gapią i sie źle czuje ... Noo ale dam sobie rade w jakiś inny sposob
Na prawde strasznie Wam dziekuje =** jesteście boskie Gorące buziaczki =***