Wątek: Dziennik rózgi

Anorektyczka jedna... :/

Ale włoski tylko podcięłam i trochę pocieniowałam, krótsze o jakieś 5-7 cm są Prawie różnicy nie widać. Bierze się pasmo, ciacha i cieniuje i jest luz.
Dietka dobrze, na wadze ok. 56-56,5 kg jutro się ważę. Dzień prawdy xD
Pokłóciłam się z D. ... Nie wiem jak mogłam siedzieć tam nad rzeką prawie pół godziny z nim, w milczeniu. Potem przeprosiłam za sceny, przytuliłam się i poszedł, ja dalej siedziałam, zmarzłam jak cholera. Chyba za bardzo się przejmuję, że on ma koleżanki i jest z nimi blisko :/
Jak to będzie to nie wiem... Ale zapytał "czy myślę, że wszystko stracone?" Ja powiedziałam, ze nie wiem... Ech, to chyba jakiś znak pozytywny.
W domu trochę poryczałam, takie tam, nad rzeką też byłam bliska płaczu, ale jak by to wyglądało.

Waga pokazała 56 kg )
Ale się cieszem.

Dietka dobrze, zjadłam trochę zakazanego ryżu u dziadka, ale muszę trochę węglowodanów jeść, heh.
Na 18 do kościoła, więc mam jeszcze godzinkę na kompa.
Pozdrawiam

Gratulacje

ale zazdrosc ... :P

Nieładnie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to moje zdjecie z piatkowej impry ...troche cieplo ubrana 5 bluz i kurtalaka jeszcze ...brechowo wyszlam jak zawsze beznadzijenie ...na twarzy widac oznaki stresu i zmeczenia oraz nadchodzacej choroby

No wreszcie wyraźna! Szkoda tylko że nie jesteś cała, ale i tak bardzo ładna fotka

fiu,fiu jakie laski są na tym 4um

Niestety mnie laską nazwać nie mozna...

same chude pały