Wątek: Dziennik rózgi

a mnie senes prawie nie rusza

no zapomnie jak nie bede go widziec no chyba ze on cos zrobi to inaczej bedziemy myslec

Mnie tam ON przechodził tylko 2 tygodnie...ale za to jak...nie ma to jak zostać olanym..najpierw latał i był cholernie zakochany, a potem...Pieprze facetów...co zapewne znaczy ze jeszcze tak do konca to mi nie przeszedł...Cholera.

hejka waze 60 czyli dokonolam cudu i zdolalam dojsc do 60 do wielkanocy a bylam na rezurekcji z dzadkami ale siedzialam na gorze ;p a babcia ze slicznie wygladalm ze rozowy szaliczek wspaniale wygladal z moimi wlosami i czarnym plaszczykiem ze taka sliczna dziewczyna ze mnie a pode mna stali straazay i On coz trudno mi bedzie wywalic go z moich mysli bo jak sie milalismy to sie usmiechnelam odruchowo i on tez ale pewnie bredze albo zwidy milam cos WESOLYCH SWIAT i oby nam kg nie wrocily

gratuluje wagi

Gratulacje, ja się nawet nie ważę
Na rezurekcji wytrzymałam 30 min, potem poszłyśmy z kumpelami połazić. Do Anety przyszedł sms od Dawida, że na mnie czeka i... Miły spacerek, w miłym towarzystwie. Nie tracę nadzieji, że coś z tego bedzie, bo tak ładnie mnie przytulał i za rękę trzymał... Mmmm, <rozmarza się>.
No nic... Lecę na śniadanie.
Pa :*

I po śniadanku. Teraz spowiedz.

- jajko (90 kcal)
- kiełbasa (80 kcal)
- szynka (50 kcal)
- chleb (220 kcal)
- sałatka (200 kcal)
- herbata z mlekiem (70 kcal)
- babka (300 kcal)
Razem: 1010 kcal

O boże... O___O Mówi się trudno, płynie się dalej, nie :P

nom swietnie Perwers sobie radzisz i mowilam ze cos sie stanie i ze bedzie dobrze wiec sie sluchja starszej kolezanki ja przez swieta nie licze kcal neich sie dzieje wola nieba

No Perwers świetnie W niedziele wielkanocną to i tak masz mało kcal
no jak fajnie że się układa ci z Dawidem
Pewnie unosisz się w powietrzu

Rozga gratuluje wagi

No, latam sobie pod sufitem... Taka lekka i w ogóle (ale to pewnie przez ten senes)...


Mruuuu...