jak dla mnie troche za szybko... 4 kg w 10 dni...
Wersja do druku
jak dla mnie troche za szybko... 4 kg w 10 dni...
Blonusia17 gratuluje tych 25kg, zachwycajacy wynk :lol: oby tak dalej!!
Świetny wynik Blonusia17 :D . A co takiego robiłaś, na jakiej diecie byłaś ?
No i przegapilam ten program wczoraj...No ale pech :? ...
Ja próbowałam wiele razy wymiotować po jedzeniu, ale tak jak u lemonkowej - blokada...Moż ei dobrze, że nigdy mi się nie udało, bo kto wie, co by z tego wynikło :) .
w sumie dobrze, bo na 100%mialabym bulimie.
ale jak sie nazre to sie wsciekam na siebie, bo tyje. np ,dzis...
zjedzone;
sniadanie;serek jagodowy, 2wasy
2sniadanie;grachamka z serkiem twoj smak, kawalek papryki, male jablko
obiad:duzy jogurt truskawkowy400g, 3wasy, jablko, 10rodzynek, troche kulek kukurydzianych czekoladowych,troszenke ugotowanych warzyw(wywalilam, bo niedobre)
razem:pewnie 1200kcal
boze , na obiedzie napad byl ,bo normalnie w planach bylo tylko polowe jogurtu i 2wasy. i znow wygraly te chore kulki :x ........ zmiescilam sie w limicie, ale co z tego ,jak na obiad zjadlam okolo700kcal :( jejku, chyba przytyje, a o schduneicu nie ma mowy. i wogole to mam ochote po tynm wszsyztkim na napad porzadny :cry: . jakos narazie sie trzymam. ale mi ciezko.cholerne wyrzuty.
Lemonkowa trzymaj siem:*:*:* to ze był napad to nie wszystko stracone :wink: dalej trzymaj dietke jakby nic sie nie stało jak jeszcze chcesz cos zjesc to zapij sie wodą,herbatką owocową czy wyjdz na spacer ale nie daj siem :D ślicznie ci idzie :wink: a napad kazdemu sie nalezy :P (byle nie za czesto) ja mam napad raz na tydzien i (zauwazyłam ze są coraz mniejsze..czasem wystarczy jogurt z frutina czy kanapki z almette) i miałam wyrzuty ale stwierdziłam ze od jednorazowego napadu nie przybedzie mi tego co zwaliłam i od nastepnego dnia trzymam sie jeszcze silniej :wink: :wink: uszka do góry 8) 8) 8) 8)
przesadzasz... bardzo przesadzasz, jakże możesz przytyc od diety? 700kcal na obiad... ja zazwyczaj tyle na obiad jem :wink: bo potem biegam minimum pół godziny i bym nie wyrobiła jakbym pożądnego nie zjadła... a Tobie radzę isc właśnie pobiegac skoro masz wyrzuty, niż myślec o tym obsesyjnie i planowac kolejny napad... samo takie myślenie to najgorsze co możesz robic lemoncia :wink:
ok. nie dam sie :) ide zrobic herbatki i do nauki a poten pobiegac. macie racje, przesadzam, po prostu, :?
niop :wink:
i to mi się podoba :D
ja też idem biegac potem herbatka potem nauka
a swoja drogą ta "cudowna zielona herbata" która wszyscy zachwalają to ładne świństwo... ech, jest tak paskudna w smaku, piłam ją 2 razy w życiu i mówię koniec... może temu że nie mam w saszetkach tylko w liściach i za mocną robnię... wszystko możliwe :wink:
yhy,,,,,,,,, zjadlam mnostwo tych kulek ,4 bulki drozdzowe , z 4 lyzki cukru, i inne , nie chce nawet pisac :oops:
mam siebie dosc. znowu na dnie.znowu to zrobilam.po prostu jedzeie daje mi za duza przyjemnosc. <nie nawidze sie,strzekle se w łeb>
jutro nic nie jem i bardzos dobrze , kara dla idiotki musi byc.
nie musicie komentowac, wiem to zalosne. ale coz, musze sobie powyrzucac.
masz jesc!! zjedz 1000kcal i bedzie dobrze!!!