Wątek: DO WAKACJI INNA JA :D

pewnie, ze sie nie zalamuje To ostatia rzecz jaką zrobie A jak tak mówisz to dajesz mi jeszcze większą siłe Czuję sie taka naenergetyzowana hehe

ja tez byłam na 1000 a i tak zanikł
za mało witamin,tłuszczów.... sam nie wróci.ja dostałam najpierw luteine a potem antykoncepcyjne.i po nich wrócił
dla mnie to jest głupie,jak prawie dorosła dziewczyna cieszy sie ze nie ma okresu

Ja miałam tak samo jak dRr.Najpierw dostałam dwa rodzaje Luteiny a potem antykoncepcyjne. No i wkoncu wrócił ale to nie przelewki. Jak wróci to nie oznacza ze zostnie (fajnie to brzmi :P ) bo moze sie pojawic tylko na wywolanie przez hormony a potem spowrotem zaniknąć. Dlateh\go jak juz dluzszy czas nie macie okresu to nie nalezy czekac na cud..Teraz chcecie byc chude rozumiem to bo sama chce taka byc ale pomyslcie ze za kilkanascie lat bedziecie miec jakiegos tam męża i bedziecie chciec miec tez dzieci..A co bedzie jesli nie bedziecie mogly ich miec przez takie czekanie na cud? Dieta i odchudzanie to nie całe zycie. To tylko moje skromne zdanie. I wiem ze jesli mi zaniknie okres spowrotem bede wiedziala ze nie moge byc na takiej diecie bo to znaczy ze organizm ją odrzuca. Nie wiem jak wy ale ja tam chce miec w przyszłosci jakeis bachorki pozdrOo:*

ej ja wczoraj zgrzeszylam powaznie... 1 raz od 2 tygodni. ale za duzo zezarlam. 1600 kcal ale nie to najgorsze. 600 zjadlam po 22... masakra. jestem chora i nie moglam sie powtrzymac. kompa mialam popsutego na dodatek i nie moglam sie wyzalic. okazalo sie, ze to tylko zasilacz poszedl, ale ojciec juz rano nowy przywiozl, a wydawalo mi sie ze to potrwa kilka tyg, i ze juz dupa z odchudzaniem, bo bez forum nie dalabym rady tamtych 2 tygodni wytrzymac.

ej ja wczoraj zgrzeszylam powaznie... 1 raz od 2 tygodni. ale za duzo zezarlam. 1600 kcal ale nie to najgorsze. 600 zjadlam po 22... masakra. jestem chora i nie moglam sie powtrzymac. kompa mialam popsutego na dodatek i nie moglam sie wyzalic. okazalo sie, ze to tylko zasilacz poszedl, ale ojciec juz rano nowy przywiozl, a wydawalo mi sie ze to potrwa kilka tyg, i ze juz dupa z odchudzaniem, bo bez forum nie dalabym rady tamtych 2 tygodni wytrzymac. dzis nie jem nic w postaci stalej. mleka cieplego 0,5%sobie wypije, na chorobe dobrze zrobi i herbatki =] ale mam wyrzuty po wczorajszym wieczorze

dRr po jakim czasie wybrałas sie do lekarza?
ja musze na dniach to zrobic

w zwiazku z tym naszym problemem ??kurde wiesz wydaje mi sie ze to trwalo juz od dluzszego czasu az w pewnym momencie zabraklo paliwa do dalszego funkcjonowania (tak mowi moj lekarz) bo z dnia na dzien nie ma szans zeby to sie zblokowalo , no i teraz trzeba sobie jakos pomoc, byc mozew tym momencie nie wystarczy same jedzenie trzeba podac jakies tabletki , ale pozniej i tak najwazniejsze bedzie zebys dostarczala wiecej kcal

mam już mętlik w glowie
pogadam dzisiaj z mamą, chyba musze sie wybrac, raźniej bedzie mi z nią...

spokojnie bedzie dobrze ja tez sie balam

dizs zaczelam ostatecznie !!!!!!!!!!!!!!!!!

sniadanie: serek wiejski
2sniadanie:bulka ziarnista z serkiem almette i papryka
obiad:zupa fasolowa, mocno zabielona. porcja ryby po grecku (z marchewka)
razem:1000 nie przekroczylam raczej.

o 19 zjem cytryna całą, bede tak robic, to ponoc skutkuje.moja mama bez zadnej diety kiedys schudla 4kg, a nawet tez czyatlam o tym na forum gdzies


trzymajcie kciuki :P czuje siłe i wiosne

chce zaczac biegac!!!! ale dzis nie dam rady-nauka ;/