HejOoOo =D
Ehh Biedroneczko ... może chudłam może nie.... ja w przeciwieństwie do Ciebie mam problemy z nieprzekroczeniem granicy kalorii ... najlepszym rozwiązaniem byłoby chodzenie spać o 18![]()
Ja też mam coś z kręgosłupem... jak tylko zrobie jakieś ćwiczenia to na drugi dzień (w tym przypadku dzisiaj) jak siedze cierpną mi plecy :P
Ejeeej jakbym jadła tak mało jak Ty to bym sie chyba przekręciła :P rozumiem że jesteś najedzona bo też tak czasem (o wiele za rzadko) ale może zamiast jabłka na II śniadanie jakiegoś batonika byś przekąsiła?Miałabyś akurat 1000
Pozdrawiam =**
Zakładki