Heej :*
No to dietke masz fajną ;) A moja waga nareszcie maleje 8) :D To jednak nie jojo :D
Pozdrawiam i powodzenia w odchudzaniu :*
Wersja do druku
Heej :*
No to dietke masz fajną ;) A moja waga nareszcie maleje 8) :D To jednak nie jojo :D
Pozdrawiam i powodzenia w odchudzaniu :*
Super Ci poszło :D Jestem z Ciebie dumna :)
:*
Pięknie, tylko nie za mało tych kalorii ? ... :roll:
No to zycze udanego weekendu, i przywiez mi jakas pamiątke!:)
I trzymaj sie w dietce! ;*
mmm ryz berliso to jest rozkosz dla podniebienia :roll:
nie jadlam tego ryzu nigdy :wink: nie znosze ryzu, chociaz np zapiekany z jablkami albo z truskawkami... mniaaaaam
No fakt, Belriso jest pyszny ;)
Wlasnie dotarlam do domu. Dwa dni totalnie pozbawione diety.
Sobota:
-danone activia
-herbata zielona
-corny zurawinowy
-minerado
-jablko
-kawalek murzynka
-zapiekanka
-3 bulki z salata, serem zoltym, ogorkiem, szynka i ketchupem
-2 galki lodow smietankowych
Dzisiaj:
-3 polowki kromek : jedna z serem bialym, druga z szynka, trzecia z serem zoltym
-pomidor
-kawalek murzynka
-corny
-lizaka
-mienardo
-2 kawalki babki
-bigos
Nawet nie chce mi sie liczyc ile to kcal... Jutro zaczynam od nowa... ;] z Wami wszystko sie uda ;*
Twoje dni totalnie pozbawione diety w porównaniu z moimi to istny post, więc nie masz sie czym martwic :wink:
Nie ma co idzie Ci naprade świetnie.Ale moim zdaniem jesz troszke za malo w porównaniu do tego co spalasz.Zobacz ile po odjeciu zostaje twojemu org na funkcje zyciowe.Lepiej troszke zwiększ dzienna dawke kcal-inaczejefekt jojo murowany
_____________________
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...ada/weight.png
Pyska, ale przeciez jem normalnie 1000kcal jak wiekszosc dziewczyn na tym forum, wiec w czym problem?
Bucik jednak dla mnie to porazka :D
Podliczylam kcal...
Na sobote wychodzi cos ok.1618 kcal :oops: a spalone cos ok. 484 kcal(duzo chodzilismy, zreszta rano cwiczylam)
Niedziela...jak narazie 1004 kcal.
Uf... jak dobrze, ze ten weekend sie juz konczy 8)
w weekendy to ja mam normalny obiad, w tygodniu to zadko czas mam :lol:
e tam nie jest źle, to nie 3000 kcal 8) podkręcisz sobie metabolizm :)
berliso nie jadlam, wole za to pysia bo ma mniej kcal a jest pycha, najlepszy waniliowy i z jablkami :D
nie jest zle serio!
nie widze u Ciebie obiadow :. co to ma znaczyc ?
wlsnie co to ma znaczyc ?:D
Wiecie jak to jest gdy jest sie poza domem ;) W sobote obiadem byla zapiekanka, a w niedziele bigos 8)
Dzisiaj juz wracam do normy, tj.:
sniadanie
-belriso
-herbata zielona
drugie sniadanie
-jablko
-2kromki chalki
-danio kokosowy
-2 wafle ryzowe
obiad
-dzisiaj rodzice wybyli, na obiad zrobilam sobie jajecznice :twisted:
kolacja
-owsianka
RAZEM: 935 kcal
Eh czyli wszystko w normie ;) Slodyczom precz! 8)
pieknie :) Ja dzisiaj zjadlam 2 male cukiereczki z advokatem... ale już dawno nic slodkiego nie mialam :) jest w normie :)
i b. łaaadnie :lol:
hm. mam ochote na jajeczniccceeee :P :P zrobie sobie chyba na śniadanko.. :wink:
Magda ;*
Dorcas ;*
Dzieki za doping ;*
A wlasnie powiedzcie mi, jak pozbyc sie grubych palcow u rak? To jest moje utrapienie...
oo tego ja nie wiem... chyba jak sie chudnie to wszystko inne chudnie :P
a ja mam ciągle zimne rece i mi od czegos spuchly dwa palce.. :? nie najlepiej to wyglądaaa
wezcie ja mam strasznie wielkie lapy!!! jak stary chlop!! i palce tez dlugie ale już są chude :)
Dorcas widocznie masz problemy z krazeniem - moja kolezanka z klasy tez tak ma.
Gruba dwunastka, czyli pozbede sie tych oblesnych palcow z biegiem diety? ufff... ;)
no pewnie :D
no wlasnie...nowy problem.. :?
tato mowil ze to moze miec cos wspólnego z reumatyzmem bo on tak mial, ale bez przesady ja nie mam 40 lat :shock:
Mama mówila ze to pewnie cos z krazeniem i chyba ma racje..tzn ze na zwyklej masci przeciwbólowej sie nie skonczy..
kurde co mnie sie wszystko czepia, wizyta u ginekologa i jeszcze to.
Ja mysle ze sie pozbędziesz, bo jak chudniesz gdzie indziej t i na palcach schudniesz no przeciez nie mozesz byc chuda i tylko palce miec grube :wink:
mojemu bratu ostatnio strasznie ręka zdrętwiała i musiał rezonans magmetyczny robić za co 350zl musial zaplacic:/ alee juz wszytsko dobrze nawet lekow nie mial :)
Hey dziewczyny!
Dzisiaj jak narazie:
-danone brzoskwinia-marakuja
-herbata
-bulka z kruszonka
-salatka jarzynowa
-3plasterki szynki
zaraz bedzie obiadek w postaci schabowego, ziemniakow i jakiejs surowki ;)
Dorcas wiem, ze juz masz dosc tych lekarzy ale przydaloby sie odwiedzic - nawet tego rodzinnego. A bylas juz u ginekologa, wiadomo cos?
Dzisiaj bylam u cioci i zwazylam sie na elektrycznej wadze...59 kg!!!!! YEAH! :D
mmm, pyszniaste :D schobowe mialam w niedziele, ale nie jadlam :P zrobilam sobie za to jajko sadzone :D
powodzenia!!!
Mniam jajko sadzone tez dobre ;)
A macie jakis pomysl na kolacje? ja juz totalnie oglupialam... nie mam pojecia!
I kupilam sobie nareszcie batoniki BelVita 8)
Tez mialam kupic sobie tego batona lae sie otrząsnęłam i powiedziałąm NIE! JESTES NA DIECIE! i go odłożyłam :D A na kolacje to może jakiś jogurcik ? Albo kanapeczke?
hm, serek wiejski, kanapeczka jakas, jogurciiikkk....zalezy co masz w kuchni aktualnie :lol:
Jeden batonik BelVita ma tylko 61kcal i na dodatek zaspokaja moje zapotrzebowanie na slodycze wiec nie narzekam ;]
Jogurciki sa zawsze na sniadanko ;) hmm ale ten serek wiejski... niestety nei mam w domku, na jutro kupie ;]
A dzisiaj zjadlam sobie 2 kanapki pieczywa chrupkiego CHABER z szyneczka ;)
Razem wyszlo mi cos ok 985 kcal ;) Jeszcze tylko cwiczonka dzisiaj, a tak mi sie nie chce... no coz zeby byc pieknym trzeba sie poswiecac ;)
ja bylam dzisiaj na terningu wiec cwiczenia sobie odpuszczam ale jutro nadrobie :P
Szczesciara :P
Ja staram sie cwiczyc nawet wtedy jak mam wf/basen ;]
A ja juz niedługo mam karnet na basen, hahaha :lol:
no ale na tym treningu to praktycznie same cwiczenia na nogi, brzuch i takie tak wiecie jak to LEkkoatletyka :D
A ja od wczoraj przeginam ;/
O.
a co takiego zrobilas ?:)
Ja nie oge sobie pozwolic nawet na cornego bo jak raz tkne cos co nawet przypomina słodycze to juz potem nie moge przestac i nastepnego dnia tylko szukam okazji zeby zjesc "cos dobrego" dlatego wole nie ryzykowac :wink:
A jutro wieczorkiem jade do dziadków az do niedzieli i nie wiem jak to bedzie z moja dieta..nie moge sie zalamac bo juz tak duzo osiagnęlam..wczoraj kumpela powiedziala ze mi boczki spadły :D to jest dla mnie ogromna motywacja :) dlatego zabieram ze sobą jogurty , wase i zestaw cwiczen i nawet nie mysle ze polegne :P PozdrOo:**
nie no ale mam wyrzuty... jak jestem chora mam ochote wiecej jesc, szczegolnie jak mi katar dokucza i smaku nie mam... no beznadzieja. wczoraj zjadlam 1600 kcal :shock: ale najgorsze, ze to 600 po 18... nawet bardzo po. chyba o 22:30. po prostu powiedzialam: *******e, nic sie nie stanie... i tak zarlam, zarlam... wczoraj mialam zrabanego kompa i chyba dlatego, ze nie moglam tu wchodzic... bez tego serwisu, to ja nie dalabym rady wytrzymac ani dnia, ale musze dac rade
ten baton tak malo ma? :wink: :D
skusilabym sie gdtbt nie to ze juz z 4,5 miecha slodyczy nie jem, i glupio zaczynac bo kogloby sie źle skonczc :P
ja slodyczy tak w ogle ani jednego to moze 5 dni nie jem :P
Corny ma cos ok 70kcal. Corny i BelVita ratuja mnie od siegniecia po gorsze slodycze dlatego nie odmawiam ich sobie =]