-
Ja tez się zgadzam w końcu o wygląd trzeba dbać i czuć się atrakcyjną:P
A szkoła może troszke poczekac
Pozdrawiam
-
Tyle,że atrakcyjność fizyczna mija a to czego się nauczymy pozostaje...-to moje zdanie.
A testami się nie martwcie- na pewno okaże się tylko teraz tak czarno to wygląda, a wyniki będą niezłe.
Trzymam kciuki
-
doszlam do wniosku, z eetraz to sa wlasne najlepszelata mojego zycia i jak tu z nich nie korzystać ?! a majac do tego super figure to... pozezja
-
Ja podchodzę do tego tak ... uczyć, się uczę, ale nie siedzę całe dnie przed książkami bo bym szybko nóźkami do przodu odjechała , ale też się nie obijam. Uważam, że teraz jest odpowiedni czas żeby zadbać o swoje ciało. W końcu jesteśmy młode Wizerunek jest bardzo ważny, dzięki niemu ludzie inaczej patrzą na nas no i w przyszłości nam to nie zginie
A jeżeli o testy chodzi ja też Kopciszequ mam taką nadzieje
Pozdrawiam Was
-
ja mam za rok mature:P:P a poza tym dieta wg mnie wogole nie przeszkadza w uczeniu sie no fakt trzeba cwiczyc...ale jak sie ma treningi to jest troszke inaczej:P
-
Ja moje odchudzanie musiałam przełożyć na teraz czyli po testach, po wcześniej to by mi kolidowało z nauką. Na początku jakoś szło, ale potem nie dałam rady z równowagą obojga. Teraz mam na dietkę czas
Dzień dzisiejszy <<<<<2.05.2006>>>>>
###Śniadanie###
Dróżdżówka : 250 kcal.
Jabłko : 80 kcal.
###Obiad###
30 g. Buraczków :8 kcal.
Kotlet schabowy : 250 kcal.
###Podwieczorek###
Musli : 150 kcal.
2 kanapki : 300 kcal.
Razem :1088
No to nie najgorzej , a jak u Was?
Pozdrawiam
Lowd [/b]
-
no i fajnie
no testy i dtea to nie bylby najlepszy pomysl
-
ja chcę sie do innej budy przenieść bo zly profil wbralam w liceum <glupia jestem>, a chcę zdawać potem na prawo więć kuję żeby w nowej budzie nie bylo zwaly z zaleglościami
-
no a dietka u mnie jako tako, niby dobrze ale a chcialabym żeby to wszystko bylo szybciej, brak mi cierpliwości
-
Niutka89 u mnie tak samo, a jak nie widać efektów to słomiany zapał Ja miałam prawo w planach, ale tam trzeba mnóstwo wkuwać, nie ma bata wybieram się na turystykę
Nie pisałam ostatnio, bo wyjechałam i nie miałam dostępu do neta :/ Czas nadrobić zaległości
<<<<<6.05.2006>>>>>
##Śniadanie##
2 kromki chlebka WASA 7 zbóż + 1 plasterek zółtego wędzonego sera 100kcal.
##Obiad##
Zupa ogórkowa (oj dużo jej było ) : 450kcal.
Karkówka (kawałeczek ) : 150kcal.
##Kolacja##
Jogurt PRIMA 400g : 470kcal.
Razem : 1170 kcal.
Eh.. jutro będzie równy tysiaczek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki