Hmm...tylko że może Ci się zwolnić metabolizm i będziesz wolniej chudła.
Ale nie wiem, nie jestem znawcą.
Wersja do druku
Hmm...tylko że może Ci się zwolnić metabolizm i będziesz wolniej chudła.
Ale nie wiem, nie jestem znawcą.
też tak słyszałam ale nie wypróbowałam na sobie ;)
oj tam powinno być 1000, a nie 100.
Ale jadłam wszystkie posiłki poza podwieczorkiem, nie czułam głodu, uzupełniałam wszystko herbatkami i wodą, chyba nie jest tak źle (;
Zresztą jak ostatnio jadłam koło 1000/1100 to nic nie chudłam ;/
myslicie, ze powinnam jesc wiecej?
tak !! ja tez powinnam jeść więcej :)
Ja wypróbowałam w drugą stronę. Zwiększyłam z 1300 do 1600, ale te 300 kcal spalałam na rolkach (stwierdziłam, że mogłabym nie jeździć, więc wychodzi na to samo jakbym nie zjadła). I znacznie się przyspieszyło.
Więc teraz trzymam się zasady "Jem i spalam".
Lepiej zwiększyć ruch niż zmniejszyć jedzenie.
No, ale z drugiej strony skoro nie mogłaś zjeść więcej, to nie można też sobie wpychać jedzenia na siłę...
no właśnie nie mogłam wiecej, a na ruch nie mam za bardzo czasu, a dziś sily, bo miałam 8h lekcji i 2h ang i jestem padnięęta.
ale w czasie siedzenia myślenia i wysiłku umysłowego też spalamy :)
ja po pierrwsze nie sopuszczam żeby chodzić głodna a i stawiam na spalanie :D
już wiecej nie jem poniżej 900 kcal, nie mm na nic siły, eh ;/
dziewczyny, a ile dziennie wypijacie? (wody, herbatk...), co zabieracie do pici do szkoły?