-
Do wakacji 13 kg- ma być lepiej niż w liceum :)
Pozdrawiam wszystkich!
Nazywam się Magda. Właśnie dziś zaczęłam dietkować z portalem. Mam 165 cm i ważę 65 kg (jeszcze wzoraj ważyłam 63, nie wiem jak to możliwe).
Jak szłam do liceum ważyłam 52 kg, a jak kończyłam to już 56. Niestety studia mi nie służą i teraz, na trzecim roku dobiłam już do 65. (jak to się stało?, kiedy?)
Zdarzyło mi się już schudnąć do 54 kg, po pierwszym roku, więc teraz wierzę, że znów się uda. Jedynie obawaim się że teraz mam bardziej rozepchany brzuch i częściej jestem głodna.
Trzymajcie za mnie kciuki.
Ja też będę za was trzymać i wszystkim wytrwałym gratuluję sukcesów
-
Jak przjdziesz na dietę to skurczy Ci się żołądek i będziesz mniej głodna 3mam kciuki
:*
-
z nami Ci sie uda trzymam kciuki
-
Dziękuję za wsparcie.
Pierwszy raz naprawdę wierzę że mi się uda.
Grunt to wytrwałość, a wasz doping + dzienniki to chyba każdego zmotywują.
A najważniejsze dla mnie to wasze sukcesy : Gruba dwunastka chyba już nie jesteś już w ogóle gruba. Każdy pewnie ci mówi że tyle schudlaś. Z całego serca Ci gratuluję To musiało Cię kosztować dużo wyrzeczeń.
Luzia Tobie także już tyle się udało zrzucić. Napiszcie jak przetrwałyście największe załamania?
Dzięki
Pozdrawiam wszystkie młode i puszyste ( tzn. wszystkie dziewczyny są młode )
-
Szczerze mówiąc to ja nie miałam takich poważnych załamań. Miałąm w całej diecie 2 dni kiedy odpuściłam sobie dietę całkowicie. Ale to nie wpłynęło na spadek wagi Jest dobrze jeszcze tylko 8 kg Szybko zlecą Chciałabyś cos jeszcze wiedzieć ?
-
Jak długo sie odchudzasz? No i jaką dietę stosujesz? I co sobie mówisz żeby nie mieć załamań
Pozdrawiam
-
Dzisiaj mijają 2 miesiące od kąd się odchudzam. Wiem, bardzo szybko leca mi kilogramy bo po 2 tygodniowo. Ale mam nadzieję, że JoJo nie będzie Przez pierwszy miesiąc byłam na Soutch Beach (dieta Plaż Południa, ogranicza węglowodany) i na niej schudłam 4 kg przez 2 tygodnie, poten po kilogramie na tydzień. Jak przszłam na 1000kcal to lkilogramy leca po 2 na tydzień. Znaczy mi te 1000kcal na dzień wystarcza. Nie potrzebuje jak narazie więcj jeśc. Ale na słodycze mam swoje sposoby Jak mamy w domu jakieś ciasteczka, albo coś w tym stylu to ja biore Calcium ten co się rozpuszcza w wodzie i ssam go na sucho On jest słodki więc odchodzi ochota na słodycze. Jak nie mam Calcium'a to jest Orofar. To jest tez lek do ssania na gardło A jeśli mam jeszcze kalorie do wykorzystania to jem kisielek naprzykład Słodka Chwila ma tylko 117kcal więc nie dużo Polecam Ci jeszcze jako supelment diety herbatke System Slim Figura Spalanie z Herbapolu.
Co do ćwiczeń to do tej pory ćwiczyłam 8 minut ABS i mięśnie mi się ładnie rysowały. A dzisiaj ściągnęłam sobie "Ja chcę mieć takie mięśnie brzucha" Tu są dwa programy: prosty i zaawansowany. Dzisiaj zrobiłam oba inie jest ze mną tak źle Chodze jeszcze na treningi w kosza i "pcham kulą" W domu jaki mam czas to sie jeszcze rozciągam i kręcę hulahopem. No to chyba tyle A Ty jaką dietę planujesz?
-
Ja postanowiłam dostosować dietę do planu dnia. Ponieważ mam bardzo dużo zajęć (studiuję na dwóch kierunkach) to mój plan jest taki: jeść coś co 2 godziny w przerwie między zajęciami (np jedną kromkę, lub jogurt lub pomidorka). Nie zamierzam nic wykluczać a diety, bardziej chcę pilnować kalorii.
A po powrocie do domu (na wierzór) jakąś surówkę warzywną.
Co o tym myślisz? Może masz jakieś propozycje do mojego planu. Będę wdzięczna za każdą uwagę.
Pozdrowienia i dzięki za posty.
Trzymaj się ciepło
-
Wydaje mi się ze jest to dobry plan ale nie jedz niczego po 18-19 i znajdz cociaz 10 minut dziennie na cwicznia (jesli nie masz czasu bo sie uczysz to moze cwiczenia beda odpoczynkiem mozgu od uczenia sie)
-
Myśle , że ejst dobrze ale jedz powyżej 1000kcal i obiad tez musisz jesc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki