-
plan na dzis :D
sn; paltki z mlekiem , batonik milkyway minutes ten truskawkowy i male jablko = 600
2sn; jogurt campina fruttis lekki malinowy , banan , ciniminis = 300
ob; resztka zubpki ogorkowej , miesko , ziemnaickzi , ogorki kwaszone , pol drozdozwki = 650
po; pol drozdzowki i 2 nektarynki = 250
ko; grahamka z marcysia , syzneczka z indyka i serek wiejski patnicy 3% = 400
razem 2200 kcal :D
a zaraz zmykam biegac :lol:
-
Witam;*
plan na dzis bardzo ładny i smaczny:D
buziollee;*
-
nio mam andzieje ze juz waga ci stanie, a jak nie to dodaj wiecej ;]
widocznie masz duzo ruchu 8) i teraz szybką przemiane materii
-
niewiem cyz znowoz tak duzo tego ruchu mam ale cos tam jest dizsija to tlyko biuegalam 20 minut i potme bedzie 45 minut orbitrekai troszk epsrzatanka i wiecej si enei ruszma nigdzie :D nei chce mis ie
dzis robie sobie domkowy dizne hehe
kurcze ciagnie mnie do pawelka i hcyba nie wytrzymam
chyba cos dzi sywmienie zbey wcisnac te 200 ckal z tego pawelka bo to znowoz nei tak duzo prawda a mam straszna ochote na cos z czkeoalda a uz wole jesc pawlek aniz rzucic si ena claa czkeolad ei zmaiast 200 ckal zjesc 500
a zjem go sobie zamiast jogurtu i ciniminis do drugiego snaidnaka co mi tam :D
-
raz na jakis czas mozna no nie? :D
-
ja nie wiem czy bym chciała pracować czy nie :roll: w sumie wszyscy moi znajomi pracują gdzieś tylko nie ja :lol: prawie wszyscy. wstyd trochę. w te wakacje nawet chciałam, ale nie wyszło. zobaczę jak będzie na studiach. jak nie będzie cięzko, to może podłapię coś na weekendy :roll: choć pewnie nie będzie mi się chciało :oops:
miłego dnia agi
jakiego Pawełka będziesz jadła? ja uwielbiam toffi 8)
-
otoz wlansie pawelek toffi jest juz wmoim brzuchu :D
no ja wlansie tez neiwiem cy zna stugiahc mi si ebedzie chialo cos gdzie i jak znam zycie to nie bede pracowac :P
-
Aaggii - jak slyszę o takim menu to się głodna robię :P :wink: Ale mam zamiar już zawsze ograniczać słodycze i niezdrowe kaloryczne potrawy, a najlepiej to wogóle nie jeść, ale to chyba nie jest możliwe :wink:
Co do pracy - właśnie teraz w niej jestem (jeszcze tylko 10 min...) i chociaż to tylko 4h dziennie (oprócz weekendów) w biurze to i tak mam dosyć... Nie ma przerw, a jeśli już to z 15min jeden raz, a nie co 45 min.
(Chociaż pocieszajacy jest fakt że 4h w porównaniu z 8-9 w szkole to niewiele :wink: )
-
OKAY ja tez sie staram ograniczac słodycze i udawlao mi sie to dopoki moj tata nie nakupowal batonikow :P ale i tak cud ze sie na nie wszyskti enie rzucilam i nei zezarlam po jendym z kazdego rodzaju naraz :P
dzisiejsyz dzien jest jakis lipny
niewiem
zle sie czuje , wszystko mnie drazni , cuzje si egruba , wszystkim patrze w zeby jak cos jedza a mis ie wydaje ze od wszysktiego co zjem zaraz przytyje
chyba mam jakas chandre :/
-
biedna aaggii *pociesza*
jutro bedzie po chandrze :)