kurcze powinien wrocic :) mi wrocil jak sobie pare razy pojadlam tak bardziej po diecie:)
Wersja do druku
kurcze powinien wrocic :) mi wrocil jak sobie pare razy pojadlam tak bardziej po diecie:)
czesc :D
motlyku no ja mam nadzieje ze wkoncu wroci chcoiaz lepiej zbey dopeiro w pazdierniku bo 18 wrzesnia jad ejuz na 3 ndiowa wyceiszke w pieniny :D wiec okre snei bylby mile widziany ,b o wiadmo cale ndie gdzie sna szlakach to problem same wiecie z cyzm ;)
a dzi sbylo tak
sn; platki fitness z mlekiem
2sn; drozdzowka i jablko
ob; 3 nalensiki z serem , plaster makowca , jogurt campina lekki i 4 herbatniki
ko; grachamka z jajkiem na twardo i pomidorem no i ofkors marcysia :P
a co to jest marcysia ?:) :lol:
no właśnie mówze po ludzku :wink:
cześć aaggii :)
wróciłam już :)
nie przeczytałam co u Ciebie, bo jeszczew czasu nie miałam, ale postaram sie to nadrobić :)
i chciałam Ci przypomnieć, żebyś czasem coś napisała na naszym starym wątku, bo tam tak smutno :roll:
buziaki i miłego dnia
pewnie w szkole siedzisz, co? :roll:
tez bym chciała tyle jesc heh :P no ale niestety jestem na diecie :D i dlatego musze sie pilnowac zeby doczekac takich dni jak twoje :P
Powodzenia :* a okres kiedys wroci :p i oby po wycieczce :D
po dłuzszym takim jedzonku zdrowym to na pewno :D
Witam;*
no u Ciebie jak zwykle smakowicie:D a ta Marcysia do co to jest;>?
o agasku suepr ze juz wrocilas :D
potem wpadne na nasz stary wateczke , ale to wieczorkiem bo zara zmsuze wksocyzc na orbitreka ;)
dzisiaj rano sie wywazylam i wymierzylam :D
no i na wadze jest nadal 49.5 kg :D ale ywmairki si eneico zmienily ;) to chyba od cwicoznek i tego biegania na orbitreku , i w zwiakzu z tym zostaly mi tylko 3 pary jeansow !! :shock:
jutor ide na zkaupy :D
a wymairki mam takie :
biust - 84 ( naszczescie tu nic nie ubylo)
talia; 58,5 :D
biodra ; 79
tylek ; 87.5 ( ale fajnie )
udo; 48
no i lydka bez zmian 33,5
a tak z jedoznkiem
sn; paltki fitnes z mlekiem , pol kajzekri z maslem i midoem
2sn; drozdzowka z marmoalda i kruszonka , jabluskzo
ob; 3 nalensiki z serem , jgurcik campina lekki
po; banan
ko; 3 kromki chlebka zytniego z szyneczka drobiowa i ketchupem i garsc palktow icniminis
tyla :D
a przez weekend musz eprzecyztac nzowu cal amitolgoie ,z robic zadnaie wielkie z georgafi , pocuzyc si ematmy i jeszcze cos tam ble
omg..zazdroszcze łydki :oops: na swoja talie nie narzekam chociaż dawno sie nie mierzyłam....na tyłek też nie bo mam 84 , biodra tez nie bo mam 80 , ale te okropne łydki i uda :evil: :!:
mm naleśniczki też dzisiaj miałam 8) pyszotka