Witam;*
no juz coraz ladniej jesz:D tak 3mac:D
i ten pomysl z tym uczeniem sie i jazda jest wspanialy;p szkoda ze ja sie nie umiem skupic jak jezdze na rowerku:/
bziaczek;*
Wersja do druku
Witam;*
no juz coraz ladniej jesz:D tak 3mac:D
i ten pomysl z tym uczeniem sie i jazda jest wspanialy;p szkoda ze ja sie nie umiem skupic jak jezdze na rowerku:/
bziaczek;*
no ja tez nie umien a poza tym moj rowerek strasznie glosno chodzi :D
to z okresem niedobrze szybko idź do ginekologa bo to przecież już 4 misiące :?
no agi, chyba psychojadek ma rację...czas najwyższy...
a ja na rowerku zawsze czytam gazety, czasem jakieś książki, ale uczyć się?
nie umiałabym, też nie potrafię się za bardzo skupić... tylko jakieś głupoty mogę czytać i oglądać obrazki :lol:
buziaki
mam nadzieje ze bedziesz miala ciotunie:)
pozdrawiam
mi sie po zastrzykach znowu zatrzymal ale to bylo w maju :? i teraz dalej nic..echh
znowu pewnie przysadka mozgowa mi sie zblokowala a juz przy ostatniej wizycie ginek mnie opitolil i powiedzial ze nie bedzie za kazdym razem wywolywal :? badziewie , boje sie znowu tam isc..moze sam wroci
Agus pamietaj ze w diecie wazny jest tluszcz i powinnas miec troche cholesterolu bo bez tego nie ma miesiaczki , a i tak nawiasem jezeli laska zejdzie poznizej 45 kg nie ma prawa wystapic okres.., ale to tak nawiaskiem
moja kolezanka ma fajnie
ma 163cm waga 43kg nigdy sie nie odchudzala je co chce i kiedy chce i ma okres i jest lux...
Brednie tutej solicie niesamowite z tym tłuszczem - dzisiej mieliśmy zajęcia z ginekologiem - żeby była miesiączka to musisz mieć minimalnie ileść tam procentualnie tłuszczu w organiźmie, czyli nie tyle co o wagę chodzi co o faktyczną zawartość tłuszczoxu - u jednego to może w wyniku znaczyć, że będzie miała okres mając te 45kg, ale u drugiego tak się poskłada, że tą wagą graniczną będzie 50kg - ponieważ aaggii dużo ćwiczy to tego tłuszczu to ma zupełne nic i dopóki go nie nabierze z powrotem do tego choć minima to nigdy nie będzie normalnej miesiączki, nawet gdyby co pół roku się hormonami kłuła. To po prostu czysta fizjologia.
Ja was błagam, jako człowiek z lekarskiego - jak nie ma okresu to gibaj do lekarza, bo to jest nienormalne, to znaczy że ciało tego odchudzania i stanu obecnego nie akceptuje!
Ja też miałam zastrzyki po których mi wrocił, a teraz znów się troche spóźnia :twisted:
ale nie aż 4 miesiące :shock:
Ja poszłam po 3 do ginekologa. Dziwie się że ty jeszcze tego nie zrobiiłaś.
cza isc;]