m-k co się z Toba działo :?: :evil:
jagcia...dlacezgo masła :?:
Wersja do druku
m-k co się z Toba działo :?: :evil:
jagcia...dlacezgo masła :?:
Ach...
"Gdzie się podziały
aaa
nasze forumowiczki
aaa..."
Głupieje na starość :wink:
Papatki
core, masło podobno TRZEBA jeść. Tłuszcze są niezbędne do przyswojenia witamin A,D,E,K. Czyli teoretycznie każdego głupiego pomidora powinnam kropić oliwą bądź zjeść z kromką chleba z masłem. Oliwę przeżyję, ale do masła mam wstręt :? Jakoś muszę sie przestawić, bo bedzie źle ze mną :(
Napisze wiecej jutro, dobranoc!
ok...z tymi witaminami to wiem...ale przecież podobne działanie względem witamin w tym przypadku ma każdy inny tłuszcz roślinny...więc dlaczego koniecznie masło :roll:
Zapytaj mojej mamy i pani doktor :twisted: Podobno masła nei da sie zastąpić ządnymi margarynami etc. i najlepiej jeść zarówno tłuszcze roślinne, jak i zwierzęce.
W ogóle u mnie się teraz wszystko poprzestawiało: mam jeść masło i mięso czerwone (mięso białe prawie wcale nie ma żelaza). Ohyda :?
Dzisiejszy dzień zaczął sie najlepiej w lipcu. Wstałam wcześnie i ćwiczyłam przed śniadankiem jakieś 40 min :D Posmarowałam sobie dwie kroki chleba cieniutko masłem i jakoś to świństwo zjadłam. Dobrze, że miałam serek żółty i pomidor :wink: Na drugie śniadanko wsunęłam duży kubełek maslanki. Za godzinkę zjem sobie obiad i może wyskoczę na rower.
a mi się nic nie chce;/ a dupa rośnie...... dobrze,ze przynajmniej opanowałam się jeśli chodzi o jedzonko :wink:
A ja jestem w 99 % zadowolona z dzisiejszego dnia :D Rano zmobilizowałam się do ćwiczeń, po południu poszłam na rower, jadłam "ładnie", zero smieci, jedynie na kolację trzy kanapki i maslanka :oops: ale raczej nie pójde bardzo wczesnie spać, więc jest OK. Przede mną jeszcze 6 W.
Jutro postaram się "pracować" tak samo :wink:
Znowu mnei olewacie?
We wtorek i w środę nie ćwiczyłam przed śniadaniem, ale ćwiczyłam :D Wczoraj nawet połaczyłam Bodytrainer z 6 W :D A dziś dostałam okres(nareszcie!). :D :D :D Może za chwilę poćwiczę.
Odzywajcie sie do mnie czasem!
ehh kei kach rasia i cała reszta w ogóle nas olała...:[[[
a mi coś odchudzanie nie idzie;/ nie mam siły ćwiczyć :(
core, Ty mnie przynajmniej odwiedzasz :*
Jestem bardzo zadowolona z tego tygodnia, choć to dopiero połowa. Dziś ćwiczyłam jak wczoraj.
core, siła się znajdzie (ja swoja właśnie znalazłam). Nie martw się, tylko mykaj się ruszać :wink:
A "cała reszta" pewnie niedługo się odezwie.