ja byłam w realu i też są ;P
ja byłam w realu i też są ;P
U mnie we wsi nic nie ma Tzn. niedawno biedronkę wybudowali no i tesco na buduja
Laaaa... dojadłam 50 g bagietki pieczonej takiej bułki z czosnkiem. doliczam ją i wychodzi 1200 kcal, again :P
buuu... waga stoi nosz kurcze. dzisiaj mnie zmobilizuje fakt, że nie zjem nic po 18! i kropka! i wtedy zważę się o 21.00
zważ się jutro rano ja tez sie jutro waze :P
no, wspólne ważenie grupowe?
raźniej by było..
ok od razu po porannej toalecie
dobra, spróbujmy...Ktoś jeszcze chce?
Ok. Zgadzam się C:
Ale jak nic nie drgnie... Brrr...
może zalożymy Topicka gdzie wszyscy będa w jeden dzionek sie wazyć. Będziemy mogy sobie razem poplakac buehehe;d
Zakładki