Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 143

Wątek: ehh....=(

  1. #1
    kapsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ehh....=(

    hejka....moze na poczatek napisze cos o sobie...Na imie mam Jola (miło mi ) mam 16 lat, 162 cm wzrostu i waze 54 kilo....hmm teraz juz pewnie 55 :/ kiedys jadłam mało,bo około 400-500 kcal i było mi z tym dobrze ale zrozumiałam ze na dłuzsza mete to nie zadziała zwiekszyłam dawke do 800-900 (wiem ze to i tak za mało ale nie mogłam tak gwałtownie zwiekszyc ilosc spozywanych kcal ) ale problem tkwi w tym ze teraz na wszystko mam ochote....szczegolnie wieczorem.....a i tak na kolacje jem najwiecej.....tylko ze jak zejde do kuchni o 21-22 to jem to co napotkam na drodze....np pol czekolady....musli z mlekiem...jogurty ...sery.... moze Wy znacie jakis sposob zebym nie miała takich napadow...a najgorsze jest to ze glodna nie jestem....a jak juz sie tak "naobrzeram" to jest mi nie dobrze...ale nie wymiotuje... pomozcie...co mam zrobic?? juz mam tego dosc...;(

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Hej
    Przede wszystkim powiem Ci,że masz się za bardzo nie martwić bo kiepskie samopoczucie wpływa właśnie na to,że nasze plany w odchudzaniu przenoszą się w inną stronę i efekty są odwrotne od zamierzonych.
    Ważna jest napewno silna wola.
    Kiedyś też się odchudzałam,ale bezskutecznie,niestety raz wylądowałąm przez to w szpitalu,gdzie mnie ładnie podtuczyli...
    Od miesiąca walcze z nadwagą,w planach było 10 kg,4 już za mną,ale zostało jeszcze 6...
    Mogę Ci udzielić jedynie rady z tego mojego miesięcznego "doświadczenia"
    Posiłki staraj się zawsze jeść o tej samej porze bo wtedy organizm się przyzwyczai i nie będzie się domagać jedzenia np tak jak jest to u Ciebie pod wieczór.Pij w ciągu dnia dużo wody,herbat(jeśli lubisz slodzone,to może słodzik?).Rano jedz lekkie śniadanka i przede wszystkim jedz je wolno!!!Wtedy poczujesz sie bardziej najedzona.Wcinaj jakies jogurty np. z musli(onne mają blonnik,który wypełnia żołądek i przez to chce się mniej jeść i jest sie bardziej najedzonym),na drugie śniadanie wcinaj np.jabłko,marchewke surową albo też jogurt,może naturalny ze zbożem?Obiadki...może ryż?Jest syty i dietetyczny!Jak wolisz-na slodko-z cynamonem badz też z jarzynami.Jeżeli czujesz głód przed kolacją to...owoce,owoce i jeszcze raz owoce.Kolacje jedz najpozniej o 19 i postaraj się aby też były lekkie np.jakieś surówki warzywne albo jakieś jogurty.Jeżeli bardzo kuszą Cię słodkości to....wybieraj batony musli np.corny albo te milki,są zdrowe,nie tuczą,ale Kochana,coś kosztem czegoś,wtedy zrezygnuj z jakiegoś posiłku albo zjedz o polowe mniej.Wydaje mi się,że jeśli wpadniesz w taki "rytm" jedzenia o stałej porze to to już jest połowa sukcesu.Wierze w Ciebie,że dasz rade,mi też było ciężko na początku,ale jakoś to idzie,chociaż te 4kg w miesiąc to nie jest porażający efekt...
    Aha!I jeszcze coś,jeżeli chcesz to kup sobie chrom w aptece i bierz jedną tabletke dziennie,bardzo dobrze wpływa na apetyt na słodycze,wiem po sobie,bo brałam i badz co badz pomagał
    Pozdrawiam

  3. #3
    mosia6 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    też miałam czasami takie napady. Ale teraz już ich nie mam. Wystarczy tylko trochę silnej woli. Jak czujesz że zaraz rzucisz się na jedzonko to wyjdź z domu, idź na rowerek, pobiegać albo chociaż na zwykły spacer. Ja kupiłam sobie także chrom organiczny w tabletkach i przyznam że słodyczy i kolacji już bardzo długo nie jadam bo wcale nie mam ochoty.

    A i jeszcze jedno. Organizmowi musisz dosraczyć minimalnie 1000 kcal dziennie bo jeśli nie to zwolni on przemiane materii i jak wrócisz do normalnej diety to jojo gwarantowane.

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Bo dostarczalas za malo kcal, dlatego te napady.
    Gdybys jadła przynajmniej 1000 byłoby ok.
    A wage masz b. ładą, ile chcesz schudnąc?

  5. #5
    kapsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje Wam za rady....=*
    dorcas- nie wiem ile chce tak na prawde schudnac... moja kolezanka jest ode mnie 2 cm nizsza i wazy tyle co ja ale jest chudsza....i to o wiele...ja chyba mam za lekkie kosci eheheheheh ale sprobuje sie nie załamywac...i mam nadzieje ze we wakacje bede taka jaka chce byc (czyli nie za chuda i nie za gruba...)
    Nio własnie a wracajac do chromu to musze go sobie kupic... mam nadzieje ze mi troszke pomoze (wydaje mi sie ze samym mysleniem ze sie cos bierze pomaga, tak samo jak pije sie te herbatki odchudzajace...heh) a teraz mam taki genialny pomysł tylko musi sie jeszcze troszke ocieplic...(chce chodzic ze szkoły na nogach do domq - mam jakies 7 km...wiec dam rade i sie ze wszystkim raczej wyrobie) pozdrawiam Was moje kochane =* i 3mcie za mnie kciuki bym juz nie miała takich napadow....

  6. #6
    kapsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    i znow miałam mały napadziQ ale nie az taki duzy.....tylko oczywiscie wieczorem... yhh ale od jutra nie ma ze boli !! po 19 nic nie jem....i słodyczy tez postaram sie nie jesc (nio chyba ze jakies załamanie bede miała to moze skusze sie na fistaszka :> a swoja droga wiecie moze ile ma jeden fistaszeQ kcal?) pozdrawiam i z gory dziekuje za to ze jestescie ze mna =*

  7. #7
    mosia6 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widocznie ty jesteś innej budowy niż twoja koleżanka. Ja mam niestety taką muskularną budowę i nawet jak schudłam to mam duże mięśnie ale wychodze z założenia że lepiej mieć ładnie wyrzeźbione ciałko niż obwisły i trzęsący się tłuszcz

  8. #8
    Iqwet jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    457

    Domyślnie

    Mosia6 ma racje. Moja siora ma identyczny wzrost jak ja ale jakos lepiej wygląda nawet jak ja sie odchudzam a ona nie!! strasznie mnie to dobija bo przy niej wygladam gorzej nawet jak mniej waże..budowa robi swoje..ale co tam nie bede narzekac zawsze brzuszek miałam wklęśniety i w lepszej formie od niej nawet jak nie cwiczylam ona za to wyprzeca mnie w udach i boczkach--> bo nie ma ich wcale nie wiem za co tak ma dobrze no szczesciara :P

  9. #9
    kapsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    w ogole to jest niesprawiedliwe..... :/ bo np. chciałabym byc wyzsza...miec taq około 170 cm wzrostu....ehh ale raczej nie bede miała choc rosnie sie do 21 roQ zycia :> bynajmniej tak słyszałam ;p heh no ale coz , z drugiej strony małe jest piekne xD i pocieszam sie ta mysla hmm a np o 21 mogłabym zjesc jeden chlebeQ ryzowy (27 kcal) czy raczej nie :> bo mam ochote ale w sumie nie musze jesc heheh....ale zjadłam dzisiaj b. mało kcal wiec moze zjem... 3mcie sie laski pozdrawiam....i piszcie bo to mnie jakos taQ bardziej motywuje

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    ja mam te marne 162

Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •