Wątek: Nigdy nie miałam chłopaka :( ......!!!

Ceee
Czy cos ze mna jest źle że w wieku 16 lat<skonczylam w marcu> nie mialam chłopaka.??? Kurcze tak bym chciala, qmpele mają . Ale qmpele są fajniesze laski szczuplejsze i wogóle. A ja tO ....byłam kilka razy zakochana.....Wogóle teraz to bym sie wtydziła chyba isc za reke z chłopakiem bo by chyba sie ze mnie śmiali że Łooo znalazła sobie chłopaka.
Kurcze i cooo wy o tym myślicie??....

wiesz co....?
mam ten sam problem ;(
niemam chłopaka ;(
to mnie załamuje ;(;(
miałam tam kiedyś...ale to takie tygodniowe ;/;/;/
wydaje mi się, że to temu, że tak wyglądam...;|
wydaje mi się,że jak bym schudła, wzrosło by też powodzenie....
jejku....a jest tyle zaj*** kolesi...;((
masakra!!! ;((

roocznikowo jestem z 89 roku ..
nie mialam chlopaka
bhy nie dziwie sie w sumie bo kto by chcial byc z taka osoba jak ja ?
niedosc ze gryuba to jeszcze brzydka :/

j amysle ze to nei alezy do grubosci
ja mam praiwe 18 lat i mialam juz kilku chlopakow a teraz jestem aktualnie od roku z jednym
a wzcesniej jak wazylam kolo 60- 65 to tez mialam chlopakow , mysle ze na wszystko przyjdzie pora

Twoje kumpele zdarzą jeszcze z nimi zerwać. Mało znam osób, które w wieku 16 lat stworzyły związek na dłużej. Pamiętaj, że liczy się przede wszystkim charakter - jeśli chłopak leci tylko na wygląd jest g..., za przeproszeniem, wart. I przypadkiem z powodu braku chłopaka nie chodź z nosem na kwintę, bo wtedy na pewno nikt nie zwróci na Ciebie uwagi. Sama za tydzień kończę 19 lat i narazie (cierpliwie) czekam. Pozdrawiam ciepło : )

PS. a! no i żadna dziewczyna nie jest brzydka, kto Wam to wmówił?

ja tez tak myśle że jak bym chciała to bym juz dawno miała...
Ale jak narazie sama siebie sie wstydze i pracuje nad sobą, nadzieja ze do czerwca sie uda: Odchudzanie itp itd.
A że ktoś jest grubszy czy chudszy to tez patrza ale tez dużo myśle zalezy od temperaentu i osobowosci. Same w siebie nie wierzymy, ja niby jestem ładna ale no gruba w porównaniu z moimi qmpelami i to jest minus. pozdro

jejkus jak bym chciala znalesc tego jedynego....z którym bede jak długo??? Aż do konca życia..o kurcze nie długo mnie to juz czeka . Buu teraz dopiero wiem co to są uroki młodosci a nie juz starsze lata. Poprostu wśród chłopakó któzy są teraz wiecie jacy, nie wyobrażam sobie zebymz jednym byla az do konca.Co drugi patrzy na dupe i buzie a wyjątki na to co w środku. MY zreszta tez seśmy wzrokowcami ale w dzisiejszych czzasam chłopacy nie szanuja dziewczyn wogóle....numerek i do domu

hmm... zauważ, że czasem bywa i tak, że dziewczyna jest śliczna, szczupła, no cud-miód, a potrafi np. rzucać takim mięsem (czyt. przeklinać ; ) ) itp. itd. facetów (tych cokolwiek wartych) to wręcz odrzuca. Spróbuj(cie) najpierw zaakceptować siebie, znaleść coś, co w sobie lubicie, a przede wszystkim szanujcie się drogie dziewczęta. Napewno jesteście warte kogoś lepszego niż pierwszy lepszy, którego jakoś tam się uda złapać. Ja być może nie potrafie właśnie "złapać", ale wyznaję zasadę, że facet to zdobywca, nie ma co się podawać na tacy, można ewentualnie pozwolić się zdobyć : )

u mnie to jest tak że w paczce jestem z 4 laskami, ale one są odemnie szczuplejsze...;|||
i ja wychodzę na takiego ogromnego grubasa....;///
a urodą to ja też nie grzeszę..;////
Bosh...;(( masakra to jest ze mną ;((

Też uważałam, że nie grzeszę. Mimo, że przez ostatnie 2-3 lata waga się nie zmieniała (a nadwagę jednak mam) wszyscy uważają, że wyładniałam. Coś chyba na zasadzie brzydkiego kaczątka : ) Zresztą jak już pisałam - nie ma brzydkich dziewczyn, są tylko niezadbane. Pomyśl co prócz wagi możesz w sobie zmienić (oczywiście tego też nie zaprzestawaj, jeśli ma to poprawić Twoją samoocenę) - włosy, strój w miarę możliwości. No i dużo się uśmiechajcie : )

Po za tym Pati - ile Ty masz wzrostu, że chcesz się odchudzać? : /