Masakra, ja czasami cały obiad nastąpie połową tabliczki czekolady :roll:
Musze isc na odwyk ;p
Wersja do druku
Masakra, ja czasami cały obiad nastąpie połową tabliczki czekolady :roll:
Musze isc na odwyk ;p
No ja wyszłam z uzaleznienia do czekolady jak miałam 12 lat :D moja mama mówi ze to było straszne..jak nie dostałam czekolady to zwijałam sie na podłodze i wrzeszczałam..hehe..:P