ja po kawałku każdego, najedzona wstaje od stołu, głodna znowu zasiadam już od wczoraj zaczęły się batony i inne. Ale przetrwam! Ważne żeby było mniej niż 2000 kcal, w końcu nasze zapotrzebowanie to 3000 kcal więc i tak uda nam się!!! O tak!

A dzisiaj jeszcze doszedł chleb z serem hehe