6 kg to nie ciupinka!
6 kg to nie ciupinka!
ile teraz wazysz ??
nie wiem.......
wage schowalam ze niby wiem gdzie jest ale tak ja ukrylam pod pudlami ze pol godziny by trzeba wyjmowac ja spod tego majdanu
a mi sie nie chce bawic z pudelkami
wiec na mikolajki wyjme
albo bedzie niespodzianka mikolajkowa albo i nie
Ally nie odebrałam tego tak, chce abys pisała. Po prostu się torchę gubie.
Jestem ZA suszona! bez napadów i głodowania, zdrowe zasady troche zmodyfikowane z SB i będzie okay.
a ostatnio ile bylo?
to bylo tydzien temu
no to bylo 55
chyba
Przy wzroście 171 cm!? Teraz powinnaś utrzymać wagę... A nie 6 kg w dół...
to musisz teraz fajnie wygladac...
ja nie będe tolerować u siebie na wadzę wiecej niż 46 kg
poczekam z 1/2 dni i wtedy sie zważe.
Dobrze że dzis miałam ranny napad i od 14 nie jem, ale balon brzuch dalej mam, no bo nie tak szybko strwia sie takie tony kalorii
Już marzę aby mieć tydzień wzorcowy ograniczania węgli za sobą.
te 6 to tylko tak orientacyjnie
jak schudne mniej a bede sie dobrze czuc to ok
jak schudne jakies 5-6 kg a uznam ze jeszzce troche to......sie zastanowie
Zakładki