Ja ok 20 kg, schudłam od listopada do czerwca. Więc nie tak źle ;]
Ale ćwiczenia wiadomo że przyśpieszają
Ja podwieczorek jem o 15, a kolację o 17.
Ja ok 20 kg, schudłam od listopada do czerwca. Więc nie tak źle ;]
Ale ćwiczenia wiadomo że przyśpieszają
Ja podwieczorek jem o 15, a kolację o 17.
witam;*
ja tez jem podwieczorek o 15 a kolacje o 17
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
ja jem Kolacje o 16-stej..pozniej ide na SKS siaty...albo na basen
Na drugi dzien jem o 15-stej pierwszy posiłek..a pozniej kolacje o 17-stej
Zalezy ile mam w ciagu dnia lekcji
pierwszy posiłek o 15?
Przecież to zabójstwo dla metabolizmu, spalasz mięśnie!
Śniadanie wpływa jak szybko będzie działać twoja przemiana materii na cały dzień.
ale ja jem tak juz długo..i raczej nie zmienie tego..
Nie potrafie jesc sniadan...
Nie potrafie wziac do ust jedzenia do h 15
Powinnaś to przelamać, bo na wieczór organizm przerzuca się na tryb odpoczynkowy i uklad trawienny działa o wiele wolniej ;/
Wszędzie piszą że aby schudnąć trzeba jeść śniadania.
1 zasada. "Im wcześniej tym wiecej, im później tym mniej"
No ale jak chcesz, tylko żeby to się potem nie odbiło na tobię, bo zdrowe odchudzanie to napewno nie jest..nie wiem nikt tak jeszcze nie schudnął z tych co znam.
Nastała pora kolacji
aaa bym se karmi strzeliła, ale za dużo węgli jak na tą godzinkę dla mnie.
Smacznego!
Kurcze .....teraz sama nie wiem co zrobic:/ ale w sumie dzieje sie tak, ze szczupleje..ale kg nie spadaja:/ jak to mozliwe?
Ja tez bym chciala jesc podwieczorek o 15.. ale w moim przypadku to nie mozliwe.. :P
Zakładki