Wersja do druku
Na tamtych zdjęciach to gdzieś 49 kg miałam
A szczerze to teraz waże 45 kg i lekko kościście wyglądam :roll: Zresztą popatrz na wymiary zdjęcia nie oddają wszystkiego :P
Coprawda mam "lekki kości" i by wyglądać na szkieletora bym musiala naprawde mało wążyć :twisted:
A poza tym nie rozumiem co to za sugestia? :twisted:
Pocieszyłaś mnie bo mam stresa że jestem za chuda bo wszyscy wokół tak gadają ale jak nie to dobrze :P
Mam nowe zdjęcia ale nie moge narazie na kompa wrzucić :evil:
no to jak tylko bedziesz mogla to dawaj nam fotki:D
Moim zdaniem na tamtych fotkach wyglądasz fajnie :P ale jak będziesz mogła dac fotki nowe to chętnie porównamy ile jeszcze schudłaś :lol:
Nom ja Cię podziwiam. Schudłaś tyle i utrzymujesz tą wagę :) Jak wychodziłaś z diety?
No teoretycznie co tydzień dodawałam po 100kcal ale w praktyce to na początku troche przedłużałam dlatego mi więcej na wadze ubyło :roll:
Ale w święta napewno troche odrobie :twisted:
A do ilu sobie dodawałaś?
Kurcze, bo z tego co obliczyłam, to moje zapotrzebowanie do utrzymania wagi przy średnio aktywnym trybie życia wynosi niecałe 1200 kcal. Jakbym miała w to wierzyć, to w ogóle nie powinnam wychodzić z diety ;/
Ja sobie w sumie też przedłużam, już dawno miałam jeść 1500 ale dobijałam max do 1400, potem od 26.03 zaczęłam jeść 1600 i schudłam 2 kg.
I jak na razie jadę na tych 1600
Dyynia a gdzie ty to obliczyłaś :shock: mi wyszło przy średniej aktywności 2200kcal
do samego utrzymania funkcji zyciowych przy twojej wadze to jest niecale 1050 kalorii, ale do tego dochodzi fakt, ze siedzisz, chodzisz, myslisz, sprzatasz, a nawet to ze spisz, to bedzie pewnie jakies 2000 przy srednio aktywnym trybie zycia
(zakladajac ze wazysz 43 kilo)
http://dietetyk-online.pl/dietetyk.php?pg=zap& tutaj tak wyszło, ale dziwne to trochę...
wpadlam zlozyc swiateczne zyczonka:D
Patrzcie,
Ile na stole pisanek!
Każda ma oczy
Malowane,
Naklejane.
Każda ma uśmiech
Kolorowy
I leży na stole grzecznie,
Żeby się nie potłuc
Przypadkiem
W dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
Nie są do jedzenia.
Z pisanek się wyklują
ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA.
http://kartki.onet.pl/_i/m/easter01_m.jpg