Już sie udało :))) Zdjęcia przed i po 28 8) i po 40 :)
No to nareszcie zdecydowałam sie założyć swój wątek :D Mam nadzieje, że to nareszcie mnie zmotywuje do ostatecznej walki z moim tłuszczykiem :twisted:
Naczytałam sie o SB i mam zamiar od jutra zacząć, choć nie jestem pewna czy nie zrezygnuje i nie wróce do zwykłego tysiaczka...ale spróbować zawsze warto :wink:
A teraz spowiedź:
164cm
58-59 kg
dąże do 48 kg...
ale gdybym wytrwała do 52 kg już byłoby super 8)
...a z nieudolnym odchudzaniem męcze sie już pare latek...
ale to będzie raz ostateczny, bo skoro założyłam już własny wątek to nie moge go opuścić co oznacz, że musze dobrnąć do celu :D