Wątek: Dzień dobry. Kinga jestem. ;P

W sumie to nie jest tak, że chcę jeść samą sałate i pić tylko mineralkę, ale ja poprostu.... jem WSZYSTKO co napotkam. Naprawdę... Pizza zamrożona jest? Zjem. Lody? Zjem. Mleko? Wypiję. Chipsy? 3 min. i chipsów nie ma... Boję się, że niedługo będe wyglądała naprawdę tragicznie... ;/ Do tej pory jakoś się trzymałam, ale w rok doszło mi 6 kg... ;( Przez ten rok nie ważyłam się... Bo nie mam wagi w chacie. xP Ale jak pojechałam do babci, zważyłam się, to był szok... Hm. Dzisiaj idę pobiegać. Noom... ^^

No właśniee...TY dorastasz...

Jesteś w takim wieku, że nie ma możliwości, żeby Ci nie przybyło kilogramów. Bo przynajmniej do 18 roku życia rośniemy, tyjemy. Wbrew organizmowi jest odchudzanie się. Jezeli postawisz na ruch, zrobisz lepiej dla siebie. Takimi dietami możesz tylko sobie zaszkodzić.

Perwes czy jak to się tam pisze...udowodniła, że nawet ja i ona nie powinyśmy sie odchudzać ah, jakie to miłe...

Kinius a przez ten rok uroslas? no jesli tak to dziwne zebys wiecej nie wazyla

wiesz wiem ze cialo wkurza i tez mam straszne chwile po zjedzeniu masy slodyczy... i tez sie boje swojego wygladu kiedy bede tak wszystko jesc.
ale mam dopiero 15 lat...

i jak jestem glodna na diecie to mnie cholera bierze... wiec robie tak - jem zawsze tyle zeby nie byc glodna - czyli bardzo duzo - ale owoce, jogurty, platki, ciemny chleb...
i cwicze. i to wszystko.
jesli bedziesz sie odchudzac pozegnaj sie z biustem. powaznie. kazdy Ci powie ze biust pierwszy "chudnie"... a Ty w tym wieku pewnie go jeszcze za duzo nie masz, wiec radze nie eksperymentowac no a nozki i pupa najdluzej sie opieraja diecie i do ostatka pozostaja pulchniutkie. ale jesli zainwestujesz w cwiczenia... wyrzezbisz sobie cialko jakie chcesz. co Ty na to?
jesli wkurza Cie brzuch polecam 6 Weidera, nie pozalujesz. a na nozki wszystko - basen, rower, bieganie, aerobik..... co Ty na to?
lepiej i zdrowiej, 2 w 1. to jak? :P

Zamieszczone przez aniolekkk

Kinius a przez ten rok uroslas? no jesli tak to dziwne zebys wiecej nie wazyla

wiesz wiem ze cialo wkurza i tez mam straszne chwile po zjedzeniu masy slodyczy... i tez sie boje swojego wygladu kiedy bede tak wszystko jesc.
ale mam dopiero 15 lat...

i jak jestem glodna na diecie to mnie cholera bierze... wiec robie tak - jem zawsze tyle zeby nie byc glodna - czyli bardzo duzo - ale owoce, jogurty, platki, ciemny chleb...
i cwicze. i to wszystko.
jesli bedziesz sie odchudzac pozegnaj sie z biustem. powaznie. kazdy Ci powie ze biust pierwszy "chudnie"... a Ty w tym wieku pewnie go jeszcze za duzo nie masz, wiec radze nie eksperymentowac no a nozki i pupa najdluzej sie opieraja diecie i do ostatka pozostaja pulchniutkie. ale jesli zainwestujesz w cwiczenia... wyrzezbisz sobie cialko jakie chcesz. co Ty na to?

Spooko. Tyle tylko, że... Nie zawsze chce mi się ćwiczyć. ^^
jesli wkurza Cie brzuch polecam 6 Weidera, nie pozalujesz. a na nozki wszystko - basen, rower, bieganie, aerobik..... co Ty na to?
lepiej i zdrowiej, 2 w 1. to jak? :P

Spooko. Tyle tylko, że... Nie zawsze chce mi się ćwiczyć. ^^