...PaSkUdY, ZwAnE KilOgRaMaMi... ;)
Hej Ludziska :)
Już od jakiegoś czasu zaglądałam na to forum i Wasze osiągnięcia mnie zmotywowały, żeby przyłączyć się do Was :D Tak więc , w końcu się zarejestrowałam i... jestem :) Ważę 59kg. przy wzroście 155cm... Malutki człowieczek ze mnie, więc te wszystkie kilogramy rozchodzą się we mnie szybciej... ;) hehe Wraz z podjęciem decyzji o wyjeździe na wakacje do Włoch postanowiłam ze moja waga spadnie do min. 52kg. :D Moja dieta nie jest jakimś cudem...Po prostu jem mniej, staram się mieścić w 1000 kcal. Więcej się ruszam... I jakoś powoli idzie :) Zaczęłam w czwartek, dziś sobota... Powoli do przodu :D Jeśli macie ochote napisac o Waszej walce z tymi paskudami, potocznie nazywanymi kilogramami, to piszcie ;)