a ja myślałam że tylko ja nie zachowywałam diety przez święta... Ale mimo wszystko nie czekam do 2 stycznia, zaczełam znów dietkowanie od wczoraj, bo po co mam mieć od 2 stycznia do spalenia wiecej tłuszczyku:>? nie ma na co czekac:]
Wersja do druku
a ja myślałam że tylko ja nie zachowywałam diety przez święta... Ale mimo wszystko nie czekam do 2 stycznia, zaczełam znów dietkowanie od wczoraj, bo po co mam mieć od 2 stycznia do spalenia wiecej tłuszczyku:>? nie ma na co czekac:]
matrixx to tak jak ja. :wink: ja też zaczełam jak najszybciej. Zresztą ja szalałam już strasznie przed Świętami. :oops: :oops: :oops: teraz się w spodnie nie mieszcze :oops:
Mi tez dupa urosła :( Takie spodnie co mam w rozmiarze 30 pasowały jak ulał a teraz są obcisłe!!! :(
nie narzekać baby, tylko do roboty raem ze mną:-D buźka:*
Ejejej, ale narzekacie, od samego narzekania spodnie nie zrobią się luźniejsze... :lol:
... moje niestety też nie :wink:
Zaraz biorę się za ćwiczenia http://img172.imageshack.us/img172/7817/zapaji3.gif
ja sobie potem poćwicze :P mam lenia :D
ja czuje wiecej tluszczyku, ale chyba zakupie l-karnityne i cwiczyc bede, bo kurdne nigdy nei schudne. ostatnio wbilam sie w rozmiar 27 :D
skubana! a ja nosze 30 !!!! ;/;/;/
ja spadajace 28 :D ale byly czasy co nosilam 26 lub inaczej 34...
To jeszcze do tych czasow dojdziesz. ;D
a widzialam zdjecia Twoje i serio nie wygladasz grubo.