Wątek: Hmmm...

dzis to jzu przegrane, ale postaram sie kolacje ok 19-20 zjesc. nei o 22 jak osattnie dni... i mniej zjem, nie moge zrec tak jak prosie. ostatnie dni nei wiem ile na kolacje zarlam, baaardzo duzo, ale za to wiem, ze wlsanie od tego przytylam!
moz eod jutra mi sie uda, zalezy o ktorej tata po mnei przyjedzie, bo w domku bedzie ok,a le ciotka bedzie cisnela we mnie ;/

nie wiem no, jak schudne to w domku bedzie na pewno ok, caly czas ta waga, mzoe 1 kg wahania, ale wakacje... zmora moja, nie wolno mi utyyyyc wtedy

mi najlepiej odchudza sie zima i jesienia wtedy spokojnie zakrywam brzuszek zero stresu ja nigdy nawet jak ktos mnie zmusza nie godze sie na dokarmianie robie awanture i tyle

Heyka Znowu wracam na te forum, a przynajmniej postaram sie tu często zaglądać Widzialam twoje foty Julix....cóż masz boskie cialo i czego chciec więcej ? Ale skoro jestes takim uparciuchem to bądź na tej diecie, ale nie chudnij nam już za bardzo Ja osoatnio tez jem dosc późno... złe nawyki powróciły

mi chyba tak pod koneic zimy. nei mam wielkiego apetytu.

heh cyztam moja pamietnik od pocztaku, ciekawe, czy caly obale :P
heh no wale to jak wygladam, kurd ei tak to schudne, nie ma si eco rpzejmowac :P

no pewnie

no optymizm mnei napadl hehe. ciekawe na jak dlugo :P no w sumie kurde, nie mzo ebyc tajk ciezko byc meisiac na diecie. bywalam dluzej! heh mzoe cos cksiekawego w moim temacie znajde, etsme dopeiro na 16 stronie :P o matkooo

Napewno to szybko zrzucisz w końcu krótko w tobie siedzi Wrócisz do domku i po paru dniach będzie oki

hejka :* ja w tamtą zime chyba ze 4kg straciłam a nie wiem czemu tak mało...bo? hymmm nie umiałam sie w tedy odchudzać hehehe :P a teraz juz umiem ;] i do końca zimy musze stracic 5kg bo chce! bo lubie! bo musze hehehe

ja tez z 5 kg heh iel masz wzrostu Alis, bo jak zwykle nie pamietam ::P?