Wątek: Hmmm...

uuu biedulka ja w podstawówce się w to bawiłam

ide sie położyć.... przeziębiona jestem - katar , gardło , głowa eh miłego dnia --> bede wieczorem

baba od woku kazala nauczyc si ejakims pismem ciekawym pisac... mamy pisac piorami takimi ze stalowka w obsadce i to maczac w atramencie <lol2> pffff nie umiem i pisze zwyklym piorem, mam to gdzies :P

ja tez 48 chceeee.... fajna noga taka, no mze 47 ale mniej juz chyba nie :P

kurde nie wiem czy djde do tych 48... ;/

dojdziesz dojdziesz już tak niewiele Ci zostało pełna mobilizacja i się uda

julix damy rade

Anaq zdrowiej uch po prostu mam jakies takei dziwne wrazenie, jak schudne bedzie zle, nei schudne tez nie, nie chce tracic w biuscie, a pewnie strace duzo jescze ;/

ale Ty maruda jesteś po co sie odchudzać zacznij ćwiczyć

ale ja cwicze. wczoraj bylo 30 minut skkanki i 20 km rowerekim w 35 minut

od pon zaczynam wielki plan: 50 minut aerobow i 8abs. na poczatek moze 20 minut skakanki i 30 rower i z czasem wyeliminuje rowerek ;]

nie wiem cyz dzis dam rade skakac, lydy mnei bola :P
ale 8abs i na bockzi zrobie

pozbędziesz się tych boczków ile najmniej ważyłaś w ciągu ostatnich dwóch lat

dwa lata temu 46, a rok temu 49