ja jestem z dolnego śląska xD i u nas to droźdźówka lub bułka słodka xD jeee ;] co tam słychać Julix? buśka :*
Wersja do druku
ja jestem z dolnego śląska xD i u nas to droźdźówka lub bułka słodka xD jeee ;] co tam słychać Julix? buśka :*
Co tam porabia nasza Julix:D:D:D:D??;>
No ja jestem ze śląska, i własnie często zamiast kuluski na parze to mówi się buchty. Na drożdżwókę nie kołaczyk, ale kołoczek częściej :) Albo jak byłam u koleżanki w Łodzi to nie były papcie tylko ciapcie (chodzi o buty do chodzenia po domu, jeżeli ktos mówi jeszcze inaczej :wink: )
no wlasnie heh ja sie wczesniej ze slodka bulka nie spotkalam w sumie :P drozdzowka i tyle. szneka z glancem to drozdzowka z serem, ale tak to chyba tylko teraz na wsiach mowia wielkopolskich :P pyry rządzą i tak :P jakby co to znaczy ziemniaki. kołaczyk bym nei zrozumiala w sumie, co to :P
co do mojego wstania... przez to ze w niedizle ok 12 wstalam to o 22;30 nei zasnalem, a ok 1, wiec nie dalam rady wstac... musze sie przestawic, ech no dzis bez cwiczen, dietka na razie ok, cholera mam duzy brzuch, bo chleb z nasionami jadlam i zawsz emnei brzuch boli i mam wzdecia jak po kazdym innym oprocz orkiszowego... ech no co zrobie, ale boli cholernie ;/
na sniadanie 3 kromki razowca z ziarnami, bo nie bylo innego z serkiem i na obiad 1/4 kalafiora, heh kapusta gotowana i troche kopytek (heh takie kluski dziwne :P nei wiem czy wiecie) czyli ok 800-850, nei wiem co na kolacje
w szkole nuda. 4 i 5 z bioli, 2 z polaka co mnei wali serdecznie i 4 z gegry heh, no ale si enie uczylam na nia :P czyli w miare... jezu nei wiem co robic w przyszlosci, do wterynarii ciagnie mnie, ale sama nie wiem, bo ulubione przemdioty to matma i gegra... grrr do dupy z lekka i mailam dola wczoraj ;/
Jak cię ciagnie do weterynari to próbuj, w końcu musisz robić w zyciu to czego pragniesz. Ja chciałabym się wybrać na filologię romańską, ale co po tym kierunku :?: W szkole bym uczyc nie chciała :? Marzeniem jest wyjechac do Francji, ale co los mi szykuje to sie okarze za kilka lat.
Wiem co to kopytka, u mnie też są :D
Ale sie dyskusja rozwinęła :D o tych drożdzówkach, u mnie czy powie sie drożdzówka czy słodka bułka to i tak każdy zrozumie a te pyzy co jadła Julix to u mnie mówi się Pańpuchy 8) głupia nazwa :?
u nas sa przewaznie kapcie, papcie czasem hehe mialam polane z mojej cioci jak powiedziala łapcie :P
Ja zamiast Pańpuchy słyszałam pampuchy :)
W każdym regionie jest inna nazwa :P czasem trudno się połapać :wink: Miałam kiedyś polewkę z koleżanki bo zaprosiłam ją do siebie jak byłąm mała i powiedziałam ze moja mama robi oponki (pączki z dziurką) ona była z kielc i u nich sie mówi na brzuszki oponki więc się nie dogadałyśmy 8)
dokladne julix
jak cos lubisz to rob to bo jak cale zycie masz sie meczyc robiac czegos co wcale cie nie interereruje to chyba bez sensu troche