Wątek: Hmmm...

ja mam z gimnazjum dwie super sa. polewy takie, ze łooo. w kaslie to tylko kolezankai, nei ma tam amterialu na przyjaciolke, potem ejszcze kolezanki z gim. kurde no wszyscy mowia ze w LO talkie super klasy maja, a ja tam wolalam ludzi z gim.

teraz wyjezdzam papa;* bede pozniej

miłego dnia!

hehehe, no to jestes raczej towarzyska osóbka

Ja też wyjeżdżam, do wtorku:*

udanej sobótki ;*

eh.. ja nie mam przyjaciółki tj. mam ale ona mieszka w Lublinie czyli ok.500 czy 300 km odemnie myślałam, że u mnie w mieście mam jakieś przyjaciółki, ale wszytskie okazały sie fałyszwe

znam ten bol falszywych przyjaciolek niestety hamoty jedne ostatnio jakims kretynom daly moj adres i numer telefonu i teraz mnie ci idioci wyzywaja na gg przez telefon oby tylko nie zachcialo sie im przyjsc pod moj dom

Ee ja tam mam taką prawdziwą to jedną przyjaciółkę.. Koleżanek mam dużo, ale przy nich to dużo rzeczy zachowuję dla siebie.. Większość z nich jest strasznie fałszywa.

a ja nie mam przyjaciolki..

ja mam przyjaciolke i jestem bardzo szczescliwa z tego powodu...teraz na studiach mam 2 bardzo dobre qmpele ale to jeszcze za wczesnie zeby mowic o przyjazni, bo mam zle doswiadczenia jezeli chodzi o przyjaznie...!!

No ja też nie, koleżanek tez nie... mo może z jedną ;p Reszta to znajomi... No i przyjaciela mam jednego - mojego chłopaka
A kumpla też jednego w sumie...

Dla mnie nazwać osobe przyjacielem to jest coś ja mam jedną przyjaciółke która nie zazdroś mi niczego (ani ja jej) gadamy na wszystkie tematy wiem o niej wszystko a ona o mnie też . Mieć w życiu choć jednego przyjaciela to rzecz piękna