-
Ja to na zakupy przed kolonią mam już 600 zł.. W przyszłym tygodniu bierzmowanie, a babcia mówiła, że jeszcze jakąś kasą mi sypnie ;P To akurat będę mogła się porządnie obłowić przed wyjazdem..
-
Ja tam byłam we wtorek na zakupach, ale i tak nie kupiłam tego co chciałam ...
-
Ja tez będe musiała przed obozem jakies zakupki zrobić, ale to tata troszkę zasponsoruje
-
Ja niesety nie jadę na żaden obóz
-
ja mam ponizej srdniej klasowej, ale wali mnei to :P niektorzy maja przypadkowo piatki z czegos. i jednak wyszlo mi 4,46 heh kasa mi tata, brachol i ciotka sypneli. dzis sie zmylam z bioli i fizy i od 12 do 16;30 lazilam po starym browarze, deptaku, po rynku (jarmark swietojanski, pelno boskich *******ek, ale nie kupialm nic, no ale oko nacieszylam )kupilam majtki i stanik, japonki, spodnice, bluzeczke i opaski na wlosy aaa i pizamke. wszystko w atlanticu, tally weijl, h&m i wydalam 250 zl . bylam z przyjaciolka na nalesnikach z serem i grzybami, potem na lodzikach i na taim mrozonym piciu. ogolnie dzis ok 2000. nie liczylam dokladnie biegac chyba nie pojde. zmeczona jestem tyum latanie po sklepach, wrocilam 2 h temu diopiero. ogolnei mailam dylemat co do spodnicy. bo 34 byla taka, ze sie balam ze pol kg przytyje i nei wejde w nia, a 36 mi troche za duza, znaczy nie widac tego, noa le wzielam ta 36. bluzki i pizamka 34 gacie tez 36 heh tylko stringi do kompletu ze stanikiem byly. no a stanik z zapieciez z przodu, bo takowego nei mam i 70b, no ale chyba lekko miseczke za mala wzielam, az sie dziwie ze na moja deche troszke to b male. bo bez stanika to jestem prawie zupelnie plaska :P no ale trudno, dalsza czesc zakupow w sobote a jutro ognisko u przyjaciolki drugiej bedziemy pewnei jakies piwko pic :P
-
witaj :*
Witaj , własnie zalogowałam się na tym forum i przegladam sobie wątki i natknełam sie na twoj , super fotki , duzo osiągnełas , jestem motywacja ja od jutra zaczynam odchudzanie mam nadzieje ze uda mi się tak jak Tobie ... pozdrawiam :* bede zaglodac do ciebie
-
-
O.o
to w sumie nie wydałaś dużo, jak na tyle kupionych rzeczy
-
no kurde ja okazji szukam zawsze :P
-
nooo i jestem niekonsekwentna... mialam odpuscic bieganie i posprzatac w pokoju, zebym jutro miala luz, a ja co? polazlam biegac. o 20;30 stwierdzilam ze musze :P bo jutro i w sobote bieganko odpada. i 10 km,a le myslaam ze wykituje, bo goraaaco i mam zakwasy lekkie. kurde jestem cala brudna, bo sie spocilam i jakis samochod mnie okurzyl :P zaraz musze sie kapac jutro 5 lekcji i ognisko u przyaciolki. u niej postara sie malo jesc, tylko piwek pare.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki