O kurcze też bym tak chciała wyglądać. Z czego Ty się odchudzasz?
Wersja do druku
O kurcze też bym tak chciała wyglądać. Z czego Ty się odchudzasz?
ej wiem ze tego cellulitu nei widac na fotach... ale jest, nie ubzduralam go sobie... po bokach brzucha... grrr i faldki ;/ i to wcale niemale
Ja jestem ze 3 razy taka jak ty... Masz super figurkę!! Jak bym tak wyglądała byłabym cała szczęśliwa, naprawdę
nie no ja pieprze weekendy na mnei fatalnie dzialaja... mam 1000 i sie nei powstrzymam. trudno, zrobie sobie jakas kanapke, bo chyba zdechne z glodu grrrrr, w sumie nie mam wyrzutow.
mam w koncu miesiac i 2 tyg na pozbycie sie 4 kg. uff mam nadzieje ze na 6weidera do konca wytrwam, bo z hh moze byc ciezko
kurde... oczywiscie sie nie pohamowalam. ladnie sie obzarlam ;/ a w srode musi byc 52! to bedzie znaczylo, ze w ciagu miesiaca diety schudlam 3 kg. to i tak duzo z uwagi na moje ustepstwa cotygodniowe ;/ shit!
ogladam wlasnie bridget jones... kapitalny film
ech, jem sniadanie. wasa z almette. na razie 4 kawalki, czyli ok 220 kcal... ile powinnam kcal na sniadanie i drugie sniadanie?
gdzie się podziałyście? ;(
na razie:
6 kawalkow wasy z serkiem
troche miesa z surowka
czyli prawie 600 kcal...
na razie 10 minut hula hop (grr nie znosze tego i nie umiem krecic) i 2 dzien 6 weidera
mam chwilami ochote przestac jesc, uzrec sie z moim sadlem w 2 tygodnie 10 kg glodowka, czy cos... cholera wiem ze nie moge, nawet nie potrafie..l z tego co widze bede msuiala pewnie wiecej zrzucic niz 4 kg... no mam dzis mega dola... kurde jak nei stoje prosto, to mam faldy, cellulit, no nie moge tego zniesc... juz nawet nie chodzi o wyglad, ale przeszkadza mi to strasznie jak sie poruszam... czuje sie jak prosiak, bo wczoraj zezarlam na serio duuuuuuzo... jestem przewrazliwiona, moje nawet serio grubawe kolezanki nie mowia na swoj wyglad slowa, a ja najchetniej caly czas bym gadala o jakims odchudzaniu itp. i jeszcze w klasie mam kilka bardzo szczuplych kolezanek, za chudych, ale w sumie wolalabym byc za chuda niz taka jak teraz...
jeszcze z powalonej kartkowy z histy dostalam 2+ no przykre to... nienawidze tego przedmiotu... no nie znosze. jeszcze sie mega glupia czuje... jak bede miala 4.0 na polrocze to bedzie super. glupie liceum, w gim bylo tak banalnie
nie no widze ze Was gdzies wciagnelo ;/
albo nie chcecie pisac, nie to nie, jestescie beeeee :P
na razie
I śń - 4 wasy z almette
IIśń - jabłko
obiad - kalafior z bułką tartą
ogolnie 432 kcal
aaaaj, chyba musze zjesc cos kalorycznego...
pocwicze wieczorem, chociaz czasu malo, bo mam jutro spr i zaraz hiszpanski... grrr jak ja sie mam wyrobic?
Ja też nie mam czasu i nie wyrabiam, dlatego na forum tylko przelotem... a Ty jedz trochę więcej kalorycznie, ale dobrze Ci idzie ;)
Ja też nie umiem hulahop kręcić, chociaż daaaaaawno nie próbowałam... :roll:
widzę, że masz natlok zajęć
pocieszajmy sie myślą,że święta niedługo :roll: