no ja chce swieta i ferie. i weekend bo imieninowa impre robie xD
Wersja do druku
no ja chce swieta i ferie. i weekend bo imieninowa impre robie xD
Hejka! Jestem tu nowa ale zainteresowały mnie wasze rozmowy =) Może nie mam problemu jako tako z wagą, ale jestem obżarciuchem i jak zacznę to nie mogę skończyć jeść. To jest strasznie wkurzające. I na dodatek te fady na brzuchu... ble. Mam pytanko do ciebie Julix... widziałam foty twojego brzuszka i chciałam się zapytać jakie ćwiczonka wykonujesz bo bardzo mi zależy żeby zgubić ten zapas zimowy =)
zalezy kiedy... jesli te na 87 stronce to zadnych cwiczen... wlasnie skonczylam robic 3 dzien 6weidera... boze jakie mam zakwasy. ciekawa jestem jak jutro bedzie, bo mam zrobic 3 serie i 10 minut hula hop od 3 dni ;p zwieksze ta ilosc po jakims czasie.
I to pomaga? Myślisz, że do nowego roku trochę tego zdredukuje? zacznę od dzisiaj, mam nadzieję że dam radę.
w sumie nie wiem jakie sa efekty na dluzsza mete, ale mimo iz dzis 4 dzien, to zauwazam efekty, mam jedrnejsza skore na brzuchu :D
tylko czemu do cholery waze znowu 53?????????????????
mimo iz czuje sie chudsza, no ale kurdeee widzialam juz na wadze 52,5-52. buuuuuuuuuu
nie no lol, wyszloby, ze w miesiac stracilma tylko 2 kg ;/ no kurde ale w talii spadlo mi jakies 6 cm i w ogole spodnie wreszcie ze mnie spadaja, pasek wchodzi w druga szlufke, no kurdeeee nie rozumiem :evil:
Może coś nie chalo z twoją wagą...Ale tu nie chodzi o kilogramy. Jeżeli ci ubyło to znaczy że wszystko idzie w dobrym kierunku. Co innego jakby ci przybyło a waga pokazywałaby tyle samo. Nie zadręczaj się tak tym, że jest 53. Za kilka dni może być 52 :D do nowgo roku jeszcze trochę czasu jest. A powiem ci szczerze, że jak oglądam twoje niektóre fotki, np. z października to wcale nie uważam żebyś była gruba! Wręcz przciwnie, jesteś szczupła. A brzuch to chyba utrapienie każdej nastolatki. Ja tez mam z nim cholerne problemy, moje koleżanki zresztą też. No cóż...chyba każdy musi przez to przejść. Będę robić te ćwiczenia i zobacze, czy u mnie tez będzie widać efekty. Lecę, papa :*
no moja matka mi mowila, ze jestem gruba, ojciec nie, ale tez chyba tak uwazal, jakies ciotki, to teraz ostatnio mi powiedzialy, ze bylam gruba, zreszt apazdziernik nie byl najgorszy. sierpien brr ;/ masakra - 58 kg. kurde noooo nie moge na siebie patrzec, zjadlam 1100... niedawno loda, nei mgolam sie opanowac ;/ kurde no wymiekam, mam ochote ta diete w cholere rzucic... grrrrrr! chce chociaz te 50 zobaczyyyyyc do ferii, ale nie mam juz sily, musialabym w sumie widziec roznice na wadze....
To wszystko jest poprostu beznadziejne! Czemu inne laski żrą jak świnie i są SZCZUPŁE? To niesprawiedliwe. My musimy się męczyć i odmawiać sobie przyjemności żeby jako tako wyglądać. Kiedy ja ostatnio jadłam frytki?? Chyba ze 2 lata temu. Tragedia. Ale nie martw się. Musisz być silna. To niezbyt dobrze że rodzice mówią ci że jesteś gruba, bo to czasem jest bardzo trudne do przeżycia. Ale ja myślę, że powinnaś zrobić to dla siebie, a nie dla innych. Sama powinnaś sobie wyznaczyć taki cel i mimo wszystko starać się go osiągnąć. Nawet nie wiesz jak mi jest trudno. Ja to niemal mogłabym cały czas jeść. Jakiś rok temu tak się zawzięłam że schudłam w jakieś 4-5 miesięcy i teraz jestem nawet zadowolona ze swojej wagi .Ale teraz nieumiem sobie niczego odmówić. Nie umiałabym prowadzić jakieś rygorystycznej diety. JEstem takim łasuchem... Nie wiem co ci radzić. Raczej to zabranienie sobie jedzenia budzi jeszcze większą ochotę na jedzenie. Chciałabym ci jakoś pomóc...
Julix skoro cm ci spadły to sie ciesz, a na wage nie patrz. Być może skoro zaczęłaś ćwiczyć to nabrałaś trochę mięśni, a cm Ci spadły. Nie przejumuj się wagą to tylko liczby!