-
Kasik, ja też luuubię Maseraka... :) w końcu jak pisałam wolę brunetów!!! :D 8)
ale myślę, że słusznie, ze wygrał Mroczek, wczoraj tak dziękował wszystkim i dziękował, az zapomniał o Anecie, ale przypomnialo mu się pod koniec jego mowy i biedak sie wzruszył :)
wiesz co, Minelko, tez lubię zakwasy, bo wtedymasz uczucie, że porządnie ćwiczyłaś :) no i tą satysfakcję
pozdroofka
-
a ja już nawet zakwasow nie mam :D rower działa :)
-
zakwasy?! lubicie?! jejku... ja nienawidzę tego uczucia :/
-
jak sa takie lekkie zakwasy to sa nawet przyjemne!!! ale jak chodzić nie mogę i oddychac, przeciagac się to już gorzej... :P :P
pozdrooofka
-
ja zakwasy lubię mieć bo czuje wtedy że ćwiczylami to jakieś efekty daje:) hehe
-
Jezeli nie lubicie zakwasow to polecam sumienne i czeste cwiczenia, a dla relaxu - kapiel w goracej wodze (wtedy kwas mlekowy dzieki krwi transportowany jest do watroby, ktora zamienia go na glukoze).
Pozdrawiam
-
czy dobrze rozumiem, że tę glukozę muszę znowu spalić?! Ej, ja tak nie chcę!
-
Znów jestem na forum :) Witam Minelko i pozostałych również :)
Z tymi zakwasami to jest tak, że tez lubię poczuc, że coś robiłam :)
A na zakwasy rzeczywiście dobra jest ciepła kąpiel albo ciepły prysznic- strumien wody nalezy skierowac na miejsca, gdzie spodziewamy sie zakwasów - już wieczorem po cwiczeniach :)
-
ja lubie czas po cwiczeniach a nie ich trwanie :P
-