Jestem już przepraszam że mnie nie bylam na forum ale mam wymówkę NIE MIAŁAM JAK !!!! Poprostu nie miałam internetu a co do dietki to narazier idzie okey... Ruchu mi nie brakuje ( prace w ogródku przy owocach, a póżniej godziny spędzone w kuchni na przygotowywaniu dżemów, soków i takich różnych na zimę) póki co waga stoi ale to raczej u mnie normalne ( te postoje to mnie czasem irytują ) aha ALiS gratuleje kolejnego kiloska :* BUZIE