Bardzo ładnie wyglądasz :D i to wcześniejsze, b. ładne spodenki i butki!!!
Ach, brunetki :wink: taka aura tajemniczości, włosy, oczy, wszystko 8)
Wersja do druku
Bardzo ładnie wyglądasz :D i to wcześniejsze, b. ładne spodenki i butki!!!
Ach, brunetki :wink: taka aura tajemniczości, włosy, oczy, wszystko 8)
a ja nie widziałam :(
hmm... mi się od zawsze marzy blond, nigdy nawet nie brałam pod uwagę przyciemnienia włosów... u kogoś mi się podoba, ale chyba to nie dla mnie :P
to może mi podeślesz to zdjęcia? 8) <ładnie prosi>
miłego dnia ;)
ja z natury jestem brunetką, nie lubię jasnych włosów, chyba, że u kogoś :P
wczoraj byłam na osiemnastce, nie dietowałam wczoraj, a wymiary ani drgnęły w górę, ufff:)
nie ma to jak jeść jabłko o 3 w nocy :P
zdjęcie już podsyłam :P
ja też chce! :P
tercera12@wp.pl
mogę też prosić o Twoje zdjęcie? ka_dabra@o2.pl
wysłałam :D
aaa
ja Ci już mowiłam, że jestes mega śliczna :D:D
piekne włoski!
Gdybym na imprezach o trzeciej w nocy jadła jabłko to pewnie bym nie wyglądała tak, jak wyglądam :lol:
tzn?
ja przez cala impreze zjadlam uwaga:
kromke z bagietki, pokrojono ja tak jak chleb - jeden kawalek z serem
i jablko
jestem z siebie dumna
zadnych chipsow ani paluszkow!
a ja jestem dumna z Ciebie! :D
Madame miała na myśli, że u niej na imprezie nie lecą jabłka tylko chipsy, paluszki itp.
a, ja niedospana jestem, to nic nie rozumiem, wybaczcie;)
kurcze, jest po 1 a mi się spać wcale nie chce :/
u mnie na imprezach też są same chipsy itd, ale poszłam tańczyć i mnie nie kusiły :P
a jutro, tzn. już dziś kolejna impreza, eh :P
no i bardzo dobrze, poradzisz sobie z jedzeniem a przy tym ile kcali spalisz! :D
wymiary nadal nie drgnęły, a nie dietuję w tym tyg, bo nie umiem w ferie :/ tzn cieszę się, że nie tyję, bo to najważniejsze! ale do poniedziałku, czyli do mierzenia oficjalnego mam jeszcze trochę czasu :P
no mi na ferie też nie wychodzi dieta
a ja mam fere za tydzien, juz się doczekać nie mogę
ja będę miała ferie od wtorku, jeżeli zdam moje egzaminy... mam nadzieję, że jakoś to pójdzie, tak Wam zazdroszczę tego wolnego :P mimo że jakoś szczególnie przemęczona nie jestem, nie uczę się za dużo, to jednak perspektywa nicnierobienia przez kilka dnia jest cudowna, oby, oby!
zdjęcia śliczne, już Ci napisałam u mnie :)
bardzo mi się podoba fryzurka... ja nie wiem czy ścinać włosy, czy nie... pewnie nie zetnę :P
ja za bardzo "dotykam" moje wlosy, bo mi sie podobaja i przez to sie skrecaja :/ buu :P
dziekuje za komplementy;)
nicnierobienie jest cudne! moglabym tak caly czas :P
Ja też tak mam po obcinaniu :lol: Właśnie moje włosy też są takie 'nieznośne' i mogę je wyprostować, a wystarczy, że będę ich dotykać co jakiś czas i już się zaczynają puszyć!
ja też tak mam
przypadek??:P
Nie ma to jak jabłka w nocy:D
Tak w ogóle jabłka są pyszne:) ja jestem straszna jabłcara, aż na studiach u mnie to zauważyli że jem w przerwach jabłka, szczególnie, że zdjadam je z ogryzkami:D
Ładnie, jak Ci się tak włosy podkręcają, właśnie fryzurkę tworzą:D
Ja mam od 1 tyg strasznie naelektryzowane, nie wiem od czego, jak siadam w tramwaju, to się do czesciu metalowych przylepiaja, nie wiecie jak zaradzic temu|?
ja tez kocham jablka... ale teraz nie mam w domu ... :x a ochota mi przyszla jak nie wiem :roll: :P
co do wlosow to mam niestety krecone.. ale prostuje je.. chociaz wystarczy troche wilgoci czy np na dysku sie spoce i juz sie wywijaja na wszystkie strony... ahh wkurzyc sie mozna :x
Sylwia, jakiś szampon z dodatkiem jedwabiu, albo sam jedwab i powinno być ok!
wróciłam o 4, na imprezie zjadłam: dwie mamby :D i do tego cola, ale nie było wody
gratki!!! :D:D
slicznie ;)
no i co tam? jak leci? jak dieta? :roll:
dobrze :)
a co dobrego zjadlas??? :P
ok to małe podsumowanie!
jak już kiedyś wspominałam nie umiem się odchudzać w ferie, wakacje itd. jak mam wolny czas to jem. moje wymiary miały różne zawirowania. raz pępek miał już 85 cm, talia 75 itd. przed okresem żarłam, bo jedzeniem tego nazwać się nie da, ale starałam się zapychać np. waflami ryżowymi, owocami niż chipsami i ciastkami, okres mi się jak zawsze spóźnił, tym razem 5 dni, rozregulował mi się całkowicie :/ dziś po zmierzeniu w pępku 80,5, czyli 0,5 cm mniej niż było, a talia 73, ale mam nadzieję, że szybko wróci do tego 71, jak było. w biuście się nie mierzyłam, bo przed okresem zawsze jest trochę większy :P
teraz od poniedziałku ścisła dieta 1200 kcal, mam 10 tyg diety, w każdym tygodniu MUSI mi spaść 1 cm z brzucha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i teraz mam pytanie do szczupłych i nie tylko. ile trzeba mieć w pępku, by być szczupłym? ja wiem, że przywaliłam tym pytaniem :D, ale nigdy nie byłam szczupła, więc nie wiem ile ma się cm, żeby być fajnym :D:D 70? czy więcej?
talia to wiem, że 60 :D:D ale z moją budową to będzie niemożliwe, a wręcz nieestetyczne, bo mam szerokie ramiona.
ee hehe..
wg mnie jak masz te 76 cm w pasie to juz jest git...
a tak w ogole.. przeciez szczupli tez moga miec wiekszy brzuch ;)
ja mam cos 82 cm i jak na moje oko brzuch AZ taki gigant nie jest ;)
no mi się te moje 81 nie podoba, ale mam już coraz mniejsze boczki, co jest najważniejsze :)
ale się rozkaszlałam, wrrrrrrrrrr
a nie wiem czy wspominałam, ale mam małe problemy z oczami i okulista mi się zapytał czy jestem na jakiejś diecie, kazał jeść masło i czekoladę..
a ja masło ostatni raz to jadłam jakieś pół roku temu, a czekoladę.. no to niedawno, ale to masło każe jeść, uh :/
I masło jest zdrowe o ile nie smarujesz grubo i x-razy dziennie :wink: . Jak zaczniesz nim robić kanapki to według mnie wystarczy, lepsze od czekolady, bo u tej po kawałku ma człowiek ochotę na dalszy i dalszy... :roll:
spytaj się doktora jakie masz niedobory i suplementuj :roll:
Witaminy w tabletkach to kasa w błoto, niestety a najgorsze są Centrumy i tym podobnie - nigdy wszystkie witaminy w jednaj pigułce razem wzięte się nie wchłoną efektywnie :roll: . Najlepszymi źródłami są zawsze źródła naturalne :roll:
ale ja masła nie lubię, kojarzy mi się z tłuszczem, blee
co do niedoborów to a i e, ogolnie ja mam wszechstronna awitaminoze
a z tymi oczami to nie wiadomo od czego, musze isc na badania takie jak dla kierowcow :D
I niestety A jest tylko w tłuszczach i tłuszcz jego prowitamina do wchłaniania potrzebuje :roll: . E tak samo potrzebuje tłuszczu niestety, taka prawda, dieta bez tłuszczu to dieta zła :roll: .
wiem wiem :)
od jutra zaczynam jeść trochę masła, zobaczymy jak to będzie
bardziej boję się o oczy niż o figurę
ja troche maslem smaruje, ale staram sie nie przesadzac...
zawsze na sniadanie mozesz sobie palnąć jajecznice na masełku i wcale nie będziesz czuła, że to takie tłuste ;]
nie zjem tyle na śniadanie :P z trudem wmuszam w siebie pol bulki :P
Ja też nie lubię masła, ani margaryny, nie jem od wieków, tak jak i nie lubię słodzonej herbaty i kawy, wszystko kwestia nawyków, a pieczywo smaruje jakimś serkiem białym naturalnym jak bieluch i pycha pod szynę np.