Ja też chcę schudnąć...

Jako małe dziecko byłam szczupła, ale potem z wiekiem nabierałam ciała przez słodycze. Do szkoły zawsze nosiłam drożdżówki, a poza tym bardzo uwielbiałam i nadal uwielbiam słodycze. I to właśnie jest główna przyczyna tego, jak teraz wyglądam :(
W dodatku przez ostatnią zimę przytyłam 6 kg :shock: Nie wiem jak to się stało, jeszcze we wrześniu ważyłam 56 kg, a teraz 62 :( Jadłam zupełnie normlanie i nie mam pojęcia co jest przyczyną tego, że aż tyle przytyłam :(
Mam 160 cm i ważę 62 kg :(
Moje wymiary:
biust: 97 cm
talia: 80 cm
biodra: 97 cm
udo: 54 cm
Proszę was o pomoc, bo nie wiem jaką dietę wybrać. Bardzo chciałabym schudnąć do 54 kg. Wolę narazie tyle, żeby się nie rozczarować, jak nie dam sobie rady.

Jak to czytam to normalnie widze siebie. Ja mam 162 cm wzrostu wazylam 62 teraz mam juz 60 :P Tez przez zime przytylam sporo. jak wyjezdzalam w sierpniu do niemiec tez wazylam 56kg (mozliwe ze nawet mniej) Ja wiem ze tez przytylam przez slodycze i przez to sztuczne niemieckie jedzenie i malo ruchu.

Teraz jestem juz 1 tydzien na diecie 1000kcal. Zaczynalam od 1200kcal(przez 2 tyg). Ta dieta najbardziej mi odpowiada,bo jesz to na co masz ochote, tylko musisz wyrobic sie w kcal. jeden minus tej diety to to ze musisz je liczyc :P (ale czego nie robi sie zeby ladnie wygladac)

Ja juz strasznie zainteresowalam sie Toba wiec jesli bedziesz chciala to bede przy Tobie, ale sama musisz sie postarac jesli chcesz schudnac. Ja moge Ci tylko dopingowac. Zycze powodzenia. jesli chcesz cos wiecej dowiedziec sie o mnie to wpadaj na moj temacik :P

POZDRO BUZIACZKI...

AHA ile ty masz lat?

Mam 17 lat. A mam pytanie co do tej diety 1200 kcal. To chodzi tylko o to, żeby liczyć kalorie,ale można jeść wszytsko zupełnie normlanie, byle nie przekraczać granicy 1200 kcal? A i jeszcze trzeba ćwiczyć?

trzymam kciuki za Ciebie!

inese tak, w tej dietce jesz co chcesz oby nie przekroczyc 1200kcal. naturalnie lepiej bylo by zjesc cos malo kalorycznego,a wiecej niz malo a mocno kaloryczne.
Najlepiej pic przy tym wode mineralna-jesli nie lubisz moga byc owocowe herbatki.
Najlepiej duzo owockow i warzyw, malo pieczywa i makaronu. lepiej gotowane niz smazone itp...

No to masz tyle latek co ja :P :):):) Zycze powodzonka. To nie jest takie trudne :P

Acha no i najlepiej zebys nie jadla pozno. nie pozniej niz 19:00 :P
Jesli jestes mocno glodna to wypij szklanke wody.
Jedz najlepiej powoli, bo do mozgu dochodzi powoli sygnal o tym ze jestes najedzona. Nakladaj jedzenie na maly talez to oszukasz oczy ze jest tego duzo.
Przed posilkiem wypij szklanke wody to mniej zmiesci sie jedzenia i szybciej bedziesz najedzona :P
I najlepiej jak najmniej slodyczy :P

POWODZENIA!!!!!!!!! :*:*:*

Guzi007 Dziękuję za wszytskie wskazówki, od dzisiaj zaczynam dietę 1200 kcal. Trzymajcie kciuki :) A mam jeszcze pytanie co do liczenia kalorii, jak właściwie mam to liczyć?

Wpisz w googlach 'licznik kalorii' i znajdz ten, ktory Ci najbardziej odpowiada. Jesli zaden to tutaj na stronie tez jest fajny licznik. Znajdujesz potrawe, ktora jadlas, wpisujesz ilosc i tam juz masz ile zjadlas kcal. (pod kalendazem na glownej stronie jest 'dziennik kalorii' :P)

Po jakims czasie (ok. 2 tygodnie) sama bedziesz juz mniej wiecej wiedziala ile zjadlas i nie bedziesz musiala liczyc. potem bedziesz jadla juz na oko. :*:*:* POZDROWIENIA :*:*

Wpadnij do mnie jak znajdziesz czas. Bede bardzo szczesliwa :) Wrazie co jak bedziesz miala jeszcze jakies pytania, a mnie nie bedzie to pisz na PW :P albo na gg 3299344 :) Powodzonka

No to zaczynam od dzisiaj dietę 1200 kcal, może ktoś się dołączy? Zawsze to raźniej :)
Narazie zjadłam 512 kcal, mam nadzieję, że sie wyrobię. Jestem już po "obiedzie" jeszcze coś zjem do 19.00 i powinno się uzbierać. Tylko, że jestem głodna :( Zjadłam na obiad zupkę chińską z makaronem i potem trochę płatków kukurydzianych. Nie wiem co zjeść dalej, żeby nie miało dużo kalorii, a żebym nie była głodna wieczorem, bo potem wychodzę.

Ja sie dolaczam ,ale z 1000kcal :P Moze byc?

Ja dzisiaj zjadlam 2 tosty bez masla z pasta tunczykowa :)
Wypilam capucino z jadna lyzeczka cukru ( leee;(;( ) czyli okolo 400kcal a nie chce mi sie jesc. Napilam sie sporo wody i nie czuje glodu. Ja jesli jestem glodna,a woda nie pomaga to jem owoce. Np arbuza. Albo warzywa. Jesli chce miec duzo energii to jem kanapke z wedzonym serem zoltym. :P
Musze jeszcze zjesc 600kcal ,ale obawiam sie ze nie dam rady :( nie mam kompletnie ochoty. Czuje w sobie jeszcze piwo z wczoraj, ktoro mnie grzeje :D:D

Powodzonka

Inese, życzę powodzonka w dietce :) Na pewno dasz radę, będę zaglądać :)

dasz sobie rade i napewno schudniesz,pozdrawiam:*

JA TEZ CHCE SCHUDNĄĆ

O jej co ja zrobiłam :shock: Zjadłam dzisiaj 1500 kcal :oops: Wyszłam z domu z koleżankami i wypiłam koktail truskawkowy, jejku dopiero teraz zauważyłam ile on ma kalorii :shock: Myślałam, ze nie ma aż tak dużo :( Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to :( I co ja mam teraz zrobić? Może lepiej sobie zaplanować jadłospis na cały dzień, bo znowu zaliczę taką wpadkę. Dobrze, że chociaż pospacerowałam trochę. Przeszłam ze 4 km :) Dobre i to. A przed snem zrobię jeszcze trochę brzuszków.

Witaj!

Bardzo dobrze, ze postanowilas sie odchudzac, oby z glowa.
Widze, ze nasza kochana Guzi dala Ci bardzo dobre wskazowki (Uklon w Twoja strone, Guzi).
Nie myslalas o tym, zeby jesc np. 1400 kcal? Jedzenie 1000 kcal to minimalna dawka dla rozwijajacego sie organizmu... Poza tym wiecej ludzi ma efekt jojo po 1000 niz po 1400 (moze byc np. 1300, roznie, to zalezy od 'zapotrezbowania na diecie', ze sie tak wyraze)

3mam bardzo mocno kciuki, tez sie teraz zabieram za odchudzanie, bo w roku szkolnym nie mialam na to czasu. Tzn. duzo o tym mowilam, ale nic nie robilam (mam 18 lat, II klasa LO)
Muaaah

witam witam ja tez sie odchudzam i jestem na 1000-1200 :D:D:D:D:D:D zycze powodzenia :D

Witam.
Co prawda na forum zagladam ostatnio coraz rzadziej. Jedna rzecz przykula moja uwage, blad robiony przez wiele dziewczyn. Utarlo sie dziwne przekonanie, ze jak jest dieta 1000 kcal lub 1200, to ze je sie wszystko tylko do tego limitu. A o tym, ze jest procentowy podzial na bialtka, witaminy itp. to juz wszyscy zapomnieli, nie?
Dobra, nie bede wiecej truc. Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje, ze Twoje odchudzanie bedzie zdrowe i racjonalne.
Pzdr!

A jaki jest ten rozkład procentowy na poszczegóne składniki odżywcze, białka, węglowodany i witaminy przy diecie 1200 kcal?
Może rzeczywiście zwiększę ten limit kalorii, bo obawiam się efektu jojo. Pozatym wczoraj zaliczyłam wpadkę i zjadałm 1500 kcal. Gdyby nie ten koktail truskawkowy to spokojnie bym się zmieściła w 1200 kcal. Ale dzisiaj się będę bardziej pilnować. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tylko, że jest jeszcze problem, że jestem głodna i robi mi się słabo. Wczoraj tak się czułam, aż w końcu zjadłam lekki obiad i mi przeszło. Macie na to jakieś sposoby?

Widocznie 1200 to da tojego organizmu jednak za mało :wink:
Może wyprobuj 1500? pamiętaj nie można sia katowac dietą. Dieta 1000-1200 jest tak naprawde dla dorosłych ludzi

ja cem być na 1000kcl,ale nie wiem cyz mi się uda,oby tak! życzę powodzenia dzieffczynki :*:*:*

no inese i jak Ci idzie? u mnie super juz mam na wadze 59 kg :P w 3 tyg poszlo 3kg :) jestem tak bardzo zadowolona... jak chcesz to wpadaj do mnie i cos pisz bede bardzo wdzieczna :P PAPA

Zycze powodzenia!!!

Dzisiaj udało mi się wyliczyć. Zjadłam 1215 kcal :) Ale te 15 kcal to może być granica błędu :) Waga narazie się nie rusza nadal jest 62 kg, bo zaczęłąm od wczoraj, ale mam nadzieję, że po tygodniu tej dietki ubędzie mi 1 kg :) Trzymajcie za mnie kciuki :)

Nie wiem jak to możliwe, ale weszłam dzisiaj rano na wagę i tak jakby ubyło mi 1 kg :shock: Wczoraj rano się ważyłam i było 62 kg, a dzisiaj 61 :shock: A jestem dopiero 3 dzień na diecie. Powiedzicie,czy to możliwe, żebym schudła ten 1 kg ?

Tak. Na początku pozbywasz sie wody z organizmu, sam tłuszczyk bedzie ciężki to zbycia :wink:

O co chodzi z tym procentowym czymś??? Pierwszy raz słysze :shock: :shock: :shock: :shock: tu chodzi że trzeba coś zwiększyć?? ehhh... odkąd jestem na diecie staram się dobić do 1000 i jem więcej niż zwykle (raczej większe porcje posiłków zamiast podjadania między nimi i zrezygnowałam ze słodyczy) ogólnie jestem na 900-1000 odpowiada mi ten pułap. Myślicie że jest do przyjęcia?? ZBo nie które z was strasznie krzyczą gdy ktoś je poniżej 1000 .... :) :) :) :) :) :) :)

inese tak to jest calkiem mozliwe...

Jednak ja polecam wazyc sie raz w tygodniu i to rano jak wstaniesz po wysiusianiu sie.
Wtedy zobaczysz ile schudlas przez tydzien bo w trakcie niego pare razy moze sie zmienic Twoja waga. Pierwsze kg-my to woda, ktora traci organizm, ale organizm nie jest taki glupi i sobie ja kiedys tam uzupelni...

Zycze powodzonka i dziekuje ze wpadlas do mnie :*:*:*:*
Dobrze Ci idzie!!!! Oby tak dalej...

Inese, na początku kilogramy traci się dosyć szybko, dopiero potem jest niestety gorzej... ale widzę, że dobrze Ci idzie :)

Kurcze, ale chyba dzisiaj przesadziłam, bo zjadłam tylko 667 kcal. Do popołudnia liczyłam wszytsko , co jem, a potem wyszłam i nie miałam czasu nawet jeść i po podliczeniu wsztystkiego wyszło 667 kcal. Teraz w sumie jestem trochę głodna, ale nie będę o tej porze jeść. Powiedzcie czy to źle, że tylko tyle zjadłam dzisiaj? Teraz chyba już za późno na dobijanie do 1200, a poza tym zjadłam batona Corny takiego musli, co ma 100 kcal :P

Dziękuję wam wszystkim, że odwiedzacie mój temat i doradzacie mi :) :*

Tak liczyłam, aż się przelizcyłam i dzisiaj wyszło 906 kcal. :shock: Boję się, żebym potem nagle nie miała głodu strasznego i nie rzuciła się na jedzenie. :( Dziewczyny powiedzcie, czy muszę dobijać do tych 1200 kcal? Teraz to w sumie jest gorąco i nawet nie potrzebuję tyle jedzenia.
Ja to jestem dziwna, popadam w skrajności i to nie tylko w odchudzaniu. W pierwszy dzień przekroczyłam limit 1200 kcal, a teraz nawet do niego nie dobijam :/ Chyba nie potrafię sobie ułożyć tej diety. Boję się, że nic z tego nie wyjdzie i wsztstko pójdzie na marne i nic nie schudnę :(

Inese:* nie przejmuj się :) Może po prostu nie miałaś takiej ochoty na jedzenie jak ostatnio. Przecież nie będziesz w siebie wpychać jedzenia jak nie masz ochoty! Ja np. dzisiaj zjadłam 108 kcal :!: mogło być więcej, ale nie miałam najmniejszej ochoty na jedzenie :D Pozdrawiam i 3mam kciuki :*

hejoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!! !!!!!!!!!! ciesze się,że wpadłąś do mnie!!!!!!!!!!!! mnie dopadła mega faza!!! hola hola ide do pzreczkola!!!
sorx :* życzę powodzenia,3maj się :@:@

HeHe :D :twisted: widzę, że nie tylko mnie dopadła dzisiaj FaZa ŚwIrOwAnIa xDD BuZioLe =** =**

No a dzisiaj znowu pobiłam rekord. Zjadłam 509 kcal. To wszystko przez ten upał, w ogóle nie miałam ochoty na jedzenie :) Tylko piłam dużo wody mineralnej :) Ale o dziwo zważyłam się w dzień i waga wskazuje 61 kg. :D Po 3 dniach diety 61kg ważyłam rano, a teraz w ciągu dnia :) Jutro jeszcze z samego rana się jeszcze zważę :) Ciekawe ile będzie :D

wooow, jak wy to wszytskie robibicie... tak łatwo wam to idzie.... :)

ja dziś zjadłam tylko jogurt=87kcl bo nie mam ochoty na żarcie,pozdro :*

a ja zjadlam normalne pozywne sniadanko i mam zamiar tak ladnie jak wczoraj ciagnac caly dzien poniewaz wczoraj jedyna moja wpadka bylo pol paczka ktore prawie sie zmiescilo w limicie ale paczek byl niby z nadzieniem a tego nadzienia nie bylo prawie wcale no ale paczek to paczek :D:D ostatnio znalazlam ucieche w melku acidofilnym truskawkowym, ma az 335kcal ale to jest 500ml ale jest pysze i sie tym mozna najesc :D:D:D:D wiec chyba dzisiaj na obiadek mleczko acidofilne :D

Ale się cieszę :D Jeszcze w ostanią sobotę rano ważyłam 62 kg, a dzisiaj się zważyłam i waga wskazywała 60 kg :D Wiem, że te 2 kg to nie jest dużo i jest to właściwie pozbycie się wody z organizmu, ale to jeszcze bardziej mnie motywuje do dalszego chudnięcia :) Aż chyba zatrudnię strażnika wagi :)
Dziś na śniadanko zjdałam pyszną kanapeczkę z szynką i warzywkami: sałatą, ogórkiem i pomidorem. Oczywiście do tego herbata bez cukru :) Właśnie odkryłam, że jak zjem takie śniadanie do 200 kcal, to mam więcej energii na cały dzień i potem już tak bardzo mi się nie chce jeść :)

a ja wmuciłam pzred chwilą 2 kromki chelba białego z serem i pomidorem :P

ALiS i dobrze bo ten jogurcik to chyba za malo troszke bylo :D

a ja zaraz wykam do sklepu po zakupki i po mleczko acidofilne :D:D

pozdróffcia :*:*:* jak wam idzie?????????????? ;)