eshh... nie to zebym miala do ciebie jakis uraz CANADO ale to co przeczytalam na twoim blogu to esh...uwazam ze powinnas to z kims skonsultowac....ale i tak mnei pewnie nie posluchasz...
eshh... nie to zebym miala do ciebie jakis uraz CANADO ale to co przeczytalam na twoim blogu to esh...uwazam ze powinnas to z kims skonsultowac....ale i tak mnei pewnie nie posluchasz...
Zakładki