No ale to wszystko to nic w porównaniu z oddechem mojej byłej wychowawczyni, mówię wam maski gazowe byłyby potrzebne Ogólnie miła kobiecina była, zadbana i wogóle ale ten odór Jeszcze pamiętam jaką bekę mieliśmy jak kiedyś na lekcji wypaliła "no tak ale własnego smrodu to się nie czuje" do kolegi a wszyscy w brecht. Biedaczka się nie skapowała że to z niej