Biodrówki?
Cholera, chciałabym :P
Ale trudno :P Będę się cieszyć z tego, że Ty możesz je nosić ^^
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
Wersja do druku
Biodrówki?
Cholera, chciałabym :P
Ale trudno :P Będę się cieszyć z tego, że Ty możesz je nosić ^^
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
Miło 8)
Ehhh... Dzisiaj wstałam o 6:00 i już o 8:00 byłam z rowerkim nad jeziorem.
Pływałam dobrą godzinę, potem sie do południa opalałam.
I do domciu rowerkiem.
Jak ja kocham wakacje :D
A ja znowu wstałam o 13 :lol:
Ale to się wkrótce zmieni (:
Pozdrawiam.
Naprawde polecam wczesne wstawanie i chodzenie spać.
O wiele lepiej panuje sie nad głodem 8)
ja nie cierpie wcześnie wstawać :(
Kylpie na 1200 sie przeciez chudnie
ja dziś zjadłam1500 a gdzies czytałam że to jest najnizsza dozwolona norma kaloryczna dla odchudzajacych się nastolatków
nie wierzę w to a te 1500 to był przypadek 8)
dostałam dzis okres to pewnie dlatego
a ciebie podziwiam bo ja bym nie wstała o 6
pewnie ze sie chudnie na 1500 :!:
moja kolezanka jadła tyle codziennie, nie załowala sobie i schudla niezle, jakies 10kg, a wcale duzo nie cwiczyla :wink:
ja wstaje codziennie o 5:45 :P ale z przymusu wstania do pracy a nie tak sama z siebie:)
Ja sie już tak przyzwyczaiłam. O 22:00 mi sie oczy kleją a rano sama z siebie potrafie sie obudzić o 7:00, albo i wcześniej.
Wiem, że na 1200 sie chudnie, ale to jest chyba taka blokada którą trzeba pokonać.
Człowiek wiedział - 1000 i koniec, a teraz nagle trzeba więcej i pojawia sie takie dziwne uczucie. Narazie sie zmuszam, ale myśle, że to niedługo sie zmieni. A przynajmniej mam taką nadzieję 8)
A ja dość ładnie dobijam do 1200. Sama nie mogę pojąć, jak mogę tak dużo jeść :P xD
A o 7 na pewno byście mnie nie dobudziły :D
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
Ehhh... znowu napad.
Mam dosyć :cry: Chce normalnie jeść.
Czy dociągne do 55 czy nie, chce jeść normalnie.
Dociągnąc to ja sobie moge we wrześniu, a zmarnowanych wakacji mi nikt nie zastąpi.
Ale przez ten napad i tak waże już spowrotem 58...
Mam dość, musze sobie zrobić przerwe.