zdjecie wrzucasz na www.imageshack.usKod:[img]adres obrazka[/img]
a ja przestawiłąm tikerka na 52 .. ;)
Wersja do druku
zdjecie wrzucasz na www.imageshack.usKod:[img]adres obrazka[/img]
a ja przestawiłąm tikerka na 52 .. ;)
Dzięki wielkie hmacz :D
Teraz sobie możecie ze mnie jaja porobić, bo oto zdecydowałam sie pokazać moją okropną facjate. Ciałko jeszcze da sie zmienić. Z twarzą gorzej. I z włosami też...
Ehh....
http://img246.imageshack.us/img246/6...jcie6pv.th.jpg
ale laska z Ciebie :shock:
:D
Kylpie Ty normalnie jesteś chuda :shock: z czego się odchudzasz? superrrr jest no :lol:
ile masz wzrostu?
ale ty jestes chudziutka, i przy tym masz duzy biust :)
nie odchudzaj nam się za dużo, ładnie, ślicznie wyglądasz :)
Super biust i ładna twarz. Ten frgm brzucha, który widzę też jest niezły :D [nie zapytam się z czego się odchudzasz, bo wiem, jakie to wkurzające pytanie :D:D]
Jak leże to rzyczywiście nie wyglądam na za grubą 8)
Problem leży głównie w udach i pośladkach.
Powiedziałabym, że to zdjęcie pokazuje tą chudszą część mnie :D
A pozatym jak już napisałam na 56 raczej maksymalnie skończe.
Aha, mam 165 cm wzrostu.
o ja tez mam 165cm i tak jak wygladasz na tej fotce, to serio dałabym ci 50kg, bo wygladasz chudziutko, no ale mimo to ładny biuscik :lol:
sliczne zdjecie:)
A teraz tak dla porównania zdjęcie sprzed diety.
http://img196.imageshack.us/img196/2...i1236ld.th.jpg
o jaa roznica ogromna :)))) slicznie teraz wygladasz
Przynajmniej raz w życiu coś sie opłacało :D
Ogromniasta różnica :D Świetnie teraz wyglądasz ;)
nom roznica naprawde widoczna... a nie gadaj masz ladna twarz i biust. wszystko jest ok... tylko nie zobaczylysmy najwazniejszej czesci ciala (tej ktora chcesz odchudzic...
powodzonka
Człowiek sie stara, ładne zdjęcia wybiera a tu jakiś paskudztw żądają z grubymi nużkami i pupą... :)
Kiedy indziej może, teraz sie naciesze tym jednym które wyszło 8)
Dobra, ide ćwiczyć, żeby nic na noc nie zostało :twisted:
miłej nocy
No ale wklej nam ,bo tez chcemy zobaczyc Twoj cel... chyba mamy prawio wiedziec w czym Cie dopingujemy??? Ja jestem tak jak niewierny Tomasz w niektorych sprawach... zanim nie zobacze to nie uwierze ;) wiec pokaz zebym mogla mimo wszystko dalej Cie dopingowac.
:*:* zdjecie jest naprawde ok... masz sie czym cieszyc naprawde.. ;)
Jezu, to jest kompromitujące zdjęcie, ale dobrze ilustruje problem.
Co prawda tez stare, ale sytuacja wcale nie wygląda różowiej... :(
Teraz mnie będziecie dopingować? :D
http://img136.imageshack.us/img136/7...r0228ht.th.jpg
będzie dobshe!!!!!! i damy rade!! yeach!
no kylpie musze przyznac ze na twarzy bardzo schudlas :) widac to na pierwszy rzut oka :)
faktycznie na twarzy ogromniasta roznica :lol:
no schudlas bardzo:D:D
ogromna roznica!! bardzo bardzo gratuluje!!
pewnie że widać!!! cudeńko :)
Z pewnością wygląda różowiej :D Patrzać na wymiarki, dużo ci zleciało. No a na dua i pupę, to ćwiczenia, ćwiczenia :)
Niestety musze zniknąć na jakiś czas z forum.
Życze wszystkim super wyników 8)
No i wytrwałości oczywiście.
Jak wróce, a dokładnie nie wiem kiedy, może za tydzień, może dwa, może wcześniej...
to wam dokładnie napisze jak tam moja dietka funkcjonuje 8)
I być może kiedyś przyjedzie do mnie mój wymarzony boy, który niestety mieszka ponad 200 km ode mnie. Może zauważy we mnie zmiany. Może cos sie w nim poruszy i nie będe już musiała powstrzymywać się od myślenia o nim 24 godziny na dobe, wiedząc, że tamta dziewczyna sprzed diety nie miała u niego szans...
Może wróce szczęśliwsza, a może na skraju załamania nerwowego.
Kto wie :D
W każdym razie do zobaczenia :twisted:
Papa wszystkim
Pa Kylpie będziemy tęsknić :roll:
I pamiętaj, że miałaś wrócić do Nas :lol:
buziak.
tYLKO WrÓć Na PwNo *
Wróciłam, zdałam mature, jestem zadowolona :)
Zapewne dużo było jak mnie nie było 8)
Ale poradzimy sobie...
Co tam słychać?
Klype dążymy do tej samej wagi więc życzę powodzenia!! Napewno nam się uda!!! i grtauluje zdanej matury!!! :*
Kylpie gratulacje ze zdania matury :)
Miło, że wkróciłaś:D
I oczywiście gratuluję zdanej matury :*:)
Pozdrawiam,
Marlencia.
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
a ja myslalam ze juz po mature dawno jestes bo masz napisane"biolog na diecie" :P ja tez zdalam:)
gratuluje
O witam :D
A Ty Kylpie idziesz studiować biologię moze?
Wybieram sie na medycyne :)
Oczywiście jak sie dostane...
A mam biolog w temacie bo jestem finalistą centralnej olimpiady biologicznej i biologia to moja pasja 8)
No i oczywiście dziękuje wszystkim za wsparcie i mołe powitanie.
Za dużo sie nie zmieniło w mojej dietce...
Kilogram spadł i zostały 3....
Rodzice się zaczynają czepiać więc musze kończyć z tym :?
Mam nadzieje, że dociągne do tych 55.
Jasne, że dociągniesz (:
Przecież to jeszcze tylko 3kg ;)
Jejku, też bym tak chciała skończyć to odchudzanie. Nie dlatego, żeby jeść, ale żeby już lepiej wyglądać.
Eh..
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Witaj Kylpie
Gratuluję zdanej matury :*
Miło, że jesteś na forum :) Z nami raz, dwa schudniesz te 3kg :D
Życzę powodzenia w odchudzaniu :*
Buźka :* :)
Kurcze, im dalej tym gorzej... :?
Chciałam już od tego tygodnia przejść na 1200, ale mam blokade przed większą ilością jedzenia... Ciężko mi sie zmusic do jedzenia więcej, chociaż wiem, że nawet jak będe wychodzić z diety to i tak jeszcze schudne i wyląduje w końcu na wymarzonych 55 kg.
Coś mnie strasznie odpycha od jedzenia... jakbym sie panicznie bała, że wróce do kształtów sprzed diety. Chyba panicznie boje sie jojo... :(
Jojo to zmora, ale można jej zaradzić :)
1200 kcal. to nie jest aż tak , dużo , a napewno nie przytyjesz od tylu kalorii.
Rozumiem Twoje obawy i jeżeli niechcesz przytyć to nie przytyjesz, głowa do góry :D
Pozytywne myślenie, odchudza złe myśli :) :lol:
Buźka :*
Tak, wiem.
Tylko jak sobie człowiek pomyśli, że od 15 maja, (czyli już w sumie 2 miesiące, ale ten czas leci) przeżywa męki i powoli osiąga to na czym mu tak dłuuuuuuuuugo (chyba ze 3 lata) zależało dzięki zreszta nie dokońca szczęśliwej motywacji (ci faceci...) to aż w gardle ściska jak sie pomyśli, że można to wszystko zmarnować.
Ale co tam...
Kiedyś trzeba wrócić do normalności i to jak najszybciej. Do października musze jeść normalnie, przynajmniej 2000 dziennie.
I osiągne to wążąc nadal 55 kg, JA W TO WIERZE :twisted: