witam;*
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego popoludnia;*
Wersja do druku
witam;*
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego popoludnia;*
hej kochane :)
przepraszam ze tak późno i przepraszam że was nie poodwiedzam ale zwyczajnie nie mam czasu :roll:
jutro nadrobie all I promise
u mnie własciwie nic nowego poza tym że spoźnia mi się okres i w poniedziałek ide na pobranie krwi bo źle ze mna ostatnio te skurcze łydek, bóle brzucha, osłabienie,zmęczenie :roll:
aha i dostałam od lekarza nakaz skierowania sie do dietetyka-psychologa :oops:
czego ten człowiek chce przeciez ja jestem normalna :roll:
nic mu nie zrobiłam a on robi ze mnie Bóg wie kogo
ja do niego poszłam żeby mi cos dał na angine a on kiedy skończył mi wypisywac recepte zaczał wypytywać czy przypadkei sie nie odchudzam
ja mu na to ze tak
a on najechal na mnie wypytał ile schudłam itp. a potem czy już sie kiedys odchudzalam
kiedy mu powiedzialam ze tak ze wlaściwie jestem na ciagleł diecie z napadami od 2 lat i że jeszcze musze sporo zrzucic bo dopiero sie wzięlam rozsądnie
a on do mnie że widac po mnie z daleka ze mam anemie i był zdziwiony ze ja się trzymam jeszzce jako tako i nie mdleje itp.
ledwo zwiałam przed wazeniem bo boje sie strasznie wagi bo boje sie ze prztytyłam
powiedzialam mu ze musze jeszcze jechać do szkoły bo mam sprawdzian
i sobie poszłam
o jaaaa
nie zamierzam iść do jakiegos psychiatry ktory wmowi mi wyimaginowana chorobe
jestem zdrowa jak byk
buziole
No ale ty trafiłaś do porządnego lekarza który się widac interesuje swoimi pacjentami, bo moja dotkorka to sama powinna się leczyć, jak poszłam powiedziałam że mi słabo, kręci się w głowie itp to uznala że mam grypę żołądkową :roll: paranoja, ale dzisiaj poszłam do normalnej która mi wszystko wytłumaczyła i rozmawiała jak z dorosłą osobą 8) oczywiści zakazła chudnąc dalej bo już mam anemię i okropne wyniki a co by było jakbym dalej chudła :oops: No cuż, skutki głodowki z przed wakacji :x i chęci szybkiego schudnięcia. Trzymaj się i niedaj lekarzom :D Dobrej nocki
niom lekarz rzeczywiście sie przejmuje pewnie dlatego że zna moja rodzine itd.
no ale ja przecież nie jestem jakas anormalna i nie rozumiem po co tak na mnie naskoczył
dobrze że mu nie powiedziałam że 2 lata temu schudłam do 38 kg
pewnie bym wyladowała od razu w psychiatryku
Magdulusia pamiętaj tylko, że dlatego on chce ciebie tam wysłać, bo zależy mu na tobie - nie myśl, że anemia i ogólnie osłabienie organizmu to błahostka a on przesadza, bo to nie żarty! To nie jest normalne, że na okrągło rzucasz się na jedzenie i potem dla zmiany ostro dietujesz i nie oczekiwuj od organizmu, że będzie to tolerował w nieskończoność :? . Przyjmij tę rękę pomocy, którą ci wyciąga, albo potem nie dziwuj jak będziesz po całej gromadce lekarzy latała a tutej skarżała się na nich, że nienormalni, że za psychola cię mają :?. Wielu tutej by się przydała wizyta u takiego psychologa-dietetyka, więc przynajmniej ty skorzystaj z okazji i pomóż samej sobie, bo sama dobrze wiesz, że jeśli tak w koło walczysz z wagą to chyba coś tutej nie wychodzi :wink: .
Szybkiego powrotu do zdrówka i sił bycia życzę :D
Dzień dobry wszystkim :D
Madziu przecież psycholog-dietetyk to nie jest psychiatra, a jakimś czubkiem tez nie jesteś bo takich to się własnie do nich wysyła :wink:
No w końcu lekarz chce dla ciebie dobrze:) a raczej do psyhiatryka cię nie wsadzą:) tak źle jeszcze z Tobą nie jest :P (czego nie da się powiedzie o mnie :P)
A moze rzeczywiscie nie powinnas sie juz odchudzac?
wpadlam sie przywitac i zyczyc milej soboty;*
Magda powiedz mi ile wazysz :)