do marca? jest ryzyko, ze ne schudniesz duzo i czas bedzie stracony. lepiej waz sie co jakis czas, bo wtedy bedziesz mogla kontrolowac. powodzenia ;*
Wersja do druku
do marca? jest ryzyko, ze ne schudniesz duzo i czas bedzie stracony. lepiej waz sie co jakis czas, bo wtedy bedziesz mogla kontrolowac. powodzenia ;*
co tam u Ciebie?
Madzia Kotuniu...
ja mialam raz grype zoladkowa... 2 dni non stop kibel... normalnie nie moglam spokojnie wypic herbaty bo mnie bralo na wymioty... a jesc sie chcialo...;/
Madzia zapodaj jakies foteczki;] zobaczylabym Cie:) z reszta nie tylko ja:)
trzymaj sie:*
buziak na mily poczatek tygodnia;*
czesc
mialam wczoraj wpasc,ale zle sie poczulam, polozylam sie "na chwilke" o godz. 18 i obudzilam sie dzis o godz. 6.10 ;>
jeee mam feijeeeeeeeee
:lol:
to nawet dobrze bo jeszcze nie wyzdrowialam do konca
ale jest juz lepiej duzo lepiej
kibel tylko raz dziennie a nie po kazdym posilku i goraczki juz nie mam :)
przed chwila zjadlam duze sniadanie:
2 jajka na twardo i 2 pomidorki
jeszcze dzis tylko na obiad kalafior i koniec jedzenia
zdjecia to sie postaram po feriach cos skombinowac poniewaz ktos od kogo bym mogla aparato pozyczyc wyjechal na ferie a jak wroci to bedzie sie uczyl bo ma do zaliczenia 3 przedmioty i nie chce mu w ferie zawracac glowy
mi sie wlasnie jesc nie chce od tego zoladka
tylko nie wiem czy to autosugestia czy choroba żołądka ;/
ja juz nie wiem kiedy ja chce jesc a kiedy nie
wiem tylko ze chcyba za duzo zjadlam na to sniadanie
bleh
wcale za duzo nie zjadlas i masz jeszcze cos zjes dzis nie tylko sam kalafior na obiad bo to za małO!
dokladnie, teraz bedziesz sie glodzic a jak przejdziesz do 2 fazy to rzucisz sie na jedzenie :? bez sensu powaznie, lepiej jedz , ja chyba bede dobijac do 1000
aajjj ferie... marzenie....
ja tez mysle ze powinnas zjesc wiecej!
dzisiaj:
:arrow: serek wiejski lekki <121,5 kcal>
:arrow: 2 jajka <180 kcal>
:arrow: 2 pomidory <40 kcal>
:arrow: jogurt naturalny bez cukru z 2 lyzeczkami kakao i slodzikiem <175 kcal>
:arrow: kalafior 450 g <150 kcal>
:arrow: 5 malych lyzeczek kakao na wodzie bez slodzika <20 kcal policze>
razem: 686,5 kcal
nie wiem nie chce jesc, a to kakao na wodzie to caly kubek zrobilam i powiedzialam sobie :wypij
ale potem pomyslalam ze to chyba straszny grzech, nawet mialam na nie ochote ale wylalam do zlewu :?
juz 17 a ja po 17 nic nie jem
:? Madziu zastanow sie: nie lepiej schudnac raz na zwsze niz meczyc sie w nieskonczonosc z takimi dietami :?: