-
W mojej klasie jest taki chłopak który zarywa do wszystkich dziewczyn i zazwyczaj z jedną idiotką (bo inaczej jego dziewczyn nazwać się nie da) chodzi 2 tygodnie, zrywa i następnego dnia jest z kolejną :x
Kiedyś na walentynki dostał kartkę podpisana ,,Twoja dziewczyna", przeczytał to, a potem dodał ,,Taaa, tylko która?" Straszny idiota, ale to było przezabawne :)
Nimi nie warto się przejmować, za dużo nerwów :P
-
no już mu niewiele brakuje żeby ja wyrobić :evil:
ehh dziewczyny ja myslałm że waże gdzieś z 53 kg waże s ie przed chwilka a tu 58 :cry: :cry: :cry:
jestem beznadziejna żeby tak utyć :cry:
z tego wszystkiego zjadłam jeszcze 20 deko ciastek z kremem
jestem po prostu gruba oblesna swinią
dieta nie jest dla mnie
ja nigdy nie bede ważyć chocby 50 kg
a juz ważyłam 51
kiedy to było?
ehhh jestem gruba gruba gruba gruba gruba gruba gruba gruba gruba gruba :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
nie nadaje sie do niczego
-
jeśli bedziesz tak mowic i bedziesz sie poddawać to na pewno ci sie nie uda :D
ale kochana masz tu tyle koffanych przyjaciół!!
Przecież my 3mamy za ciebie kciuki!
I nie pozwolimy ci nie schudnać xD
to że ważysz 58 to jeszcze nie wielka tragedia! ;0
weź sie lepiej kozo wstretna do roboty!! :D
my tu w ciebie wierzymy a ty tu nam takie cyrki odstawiasz :D
a więc od 84 strony zacznij od nowa i tym razem sie nie daj! :D
pamietaj o nas :D
a w chwilach słabości pisz! ;)
3mam kciuki żeby ci sie udało juz od jutra! ;D
:*:*:*
-
Magdul nawet nie wiesz jak ja dobrze zdaję sobie sprawę z tego jak ci teraz :? . Od lat sobie powtarzam w chwilach załamania dookoła żem marna, niezdolna, głupia, pusta, niekochana, tępa, debil, że nawet kilku kilogramów zrzucić nie umiem :roll: . I dlatego cię błagam, póki cię jeszcze złość bierze wykorzystaj to do ćwiczeń, albo posprzątaj, ale nie daj dopuścić takich myśli. Ja dojadłam do 4000kcal, mam zwichnięty palec u nogi i zalewam deprechę teraz kawą z pigułami przeciwbólowymi bo ani jedno ani drugie tak samo o sobie nie jest zdolne przegłuszyć tego koszmarnego bólu. Ja cię na kolanach błagam - tylko nie utapiaj się w beczynnej depresze :evil: !!!
Pozdrowienia od drugiej takiej 58kilogramowej :)
-
Co to kurna ma znaczyc :?: :!: :?: :!:
No już bierzemy się w garść :!: :!: :!:
Ciastka spalamy i do ładnego dietkowania wracamy :!:
Bo jak nie to się tam zaraz na ten drugi koniec Polski wybiore i cię doprowadze do porządku :!: :!: :!:
:evil: :evil: :evil:
(Chyba nie byłam za ostra.... :cry: :lol: :? )
-
MartynaSOAD to ja sie wybiore z Toba na ten drugi koniec Polski i razem ja do porzadku przywrocimy :P
a chlopakami nie ma sie co przejmowac..... :P
-
Magdullu masz sie nie zalamywac!! Choc wiem ze mi latwo mowic.. ale naprawde wiem ze dasz rade. Szybciutko sie pozbierasz i zobaczysz jak kg znow poleca!
Jestem 1 dzien na kopenhaskiej i qrde nawet nie wiesz jak mi TERAZ ciezko-wlasnie tak wieczorem perfidnie ciezko! Ale wiem ze nie mozemy sie poddawac! Dlaczego glupie zarcie ma miec kontrole nad nami? O nieee;p nie damy sie! Wiec glowa do gory i do roboty:);)
-
Nie poddawaj się tylko! Wcześniej pokazałaś, że umiesz walczyć, że wystarczy tylko chcieć... A teraz, z takiego powodu wszystko wyrzucasz daleko? Nie żal Ci tych straconych dni/miesięcy (niepotrzebne skreślić) na tą diete? Teraz się poddajesz? 56 kg to nie koniec świata, inni ważą nawet powyżej 100 kg. Inni się nie poddają, więc i ty nie rób tego błędu. Każdemu potyka się noga, czasami wiele razy, ale należy dalej śmiało iść i nie poddawać się!
-
ja w Ciebie wierzę!!! ;) zresztą nie tylko ja ;) zobacz ile dziewczyn Cie pociesza i jest z Tobą! ;) ;] wiec wracaj do diety i koniec nazywania siebie "grubą"
-
tey przeciez 58kg to nie 150 :P
nie wygladasz jak slon...nie jestes mega gruba
wygladasz normalnie wiec przestan marudzic!!:P
jesli chcesz wygladac szczuplutko to
dietkuj tak jak dietkowalas i zrzucisz
te kiloski:)
ja tez wazylam 58kg kiedys tam:P
i tez ine bylo to mega duzo
wiec cos o tym wiem:P